Firma Samsung podjęła się niedawno ciekawego wyzwania, wysyłając Galaxy S24 Ultra w stratosferę. W ramach promocji chcieli uchwycić zapierające dech w piersiach zdjęcia naszej planety.
- Koniec czekania – Galaxy S24 otrzymuje stabilne One UI 7.0
- Dlaczego fani Samsunga są wściekli mimo świetnego One UI 7?
- Samsung Galaxy S25 Edge – data premiery już nie jest tajemnicą
- Wyczekiwane funkcje AI na starszych telefonach Samsunga – które modele otrzymają aktualizację?
- Wyciek zdradza przełomowe funkcje AI w nadchodzącej serii Galaxy S25
Poniżej możecie zobaczyć te zdjęcia.
Aby zrealizować to ambitne przedsięwzięcie, Samsung zaprojektował dwa szkielety z włókna węglowego, które bezpiecznie przeniosły Galaxy S24 Ultra w przestrzeń przy pomocy balonu. Po dokonaniu ostatecznego wyboru konstrukcji szkieletu, telefon został zamocowany do ramy i przywiązany do balonu wypełnionego wodorem.
Balon wznosił się na wysokość 37 kilometrów nad powierzchnią Ziemi, docierając do stratosfery. Chociaż nie jest to jeszcze kosmos, to wysokość ponad dwukrotnie przekracza pułap, na jakim latają samoloty pasażerskie.
Zdjęcia zostały wykonane w mniej niż tydzień, a projekt ten został zrealizowany pod koniec stycznia 2024 roku. Po wykonaniu zdjęć, gaz wodorowy z balonu został odprowadzony, a telefon bezpiecznie wylądował na powierzchni Ziemi z prędkością 8 km/h. Następnie zespół odzyskał Galaxy S24 Ultra z jego klatki.
Czy zdjęcia robią wrażenie? Osobiście uważam, że to sam projekt może budzić większe zainteresowanie niż sama jakość ujęć. W internecie można znaleźć bardziej intrygujące kadry. Traktuję tę informację bardziej jako ciekawostkę niż przekonującą reklamę aparatu w Galaxy S24 Ultra.
Bez wątpienia, aparat w tym modelu jest wysokiej jakości, jednak nie sądzę, aby zdjęcia te można było określić mianem epickich.