Mapy Google jest jedną z najpopularniejszych aplikacji giganta. Co za tym idzie, zmiany powinny być przeprowadzane ze starannością i rozwagą. Nie wiem, czy opisywane nowości były testowane na jakiejś grupie, ale wiele osób już zaczyna narzekać, zanim otrzymali aktualizację. Nie wiem, czy słusznie, bo wydaję mi się, że zmiany są na plus.
Najpierw zacznijmy od paska wyszukiwań. Na ten moment wygląda to tak. Za pomocą górnego paska wyszukujecie np. jakąś restaurację i pojawiają wam się wyniki. Żeby przejść do pełnego ekranu, czyli widoku, w którym znika pasek, trzeba kliknąć jakiekolwiek pole na mapie.
Natomiast, w nowej odsłonie będzie trzeba wykonać gest przesunięcia palcem po pasku wyszukiwania. Wymaga to zmiany przyzwyczajeń, ale akurat ta nowość mi się podoba. Wolę obsługę gestami niż klikanie po ekranie.
Jeśli jednak chodzi o drugą zmianę, to on budzi najwięcej wątpliwości. Moim zdaniem również tę zmianę trzeba zaliczyć na plus. Do tej pory pinezki z ulubionymi miejscami mają taki sam kształt jak miejsca wprowadzone do Google Maps. Różniły się tylko ikonkami i kolorami, w zależności, do jakiej listy przypisaliśmy ulubione miejsce.
Przypisując je do kategorii stworzonych przez Google, takich jak na poniższym obrazku, nie ma problemu z odróżnieniem własnych pinezek, od tych miejsc na Mapach Google.
Jeśli jednak korzystacie z list miejsc, które segregujecie we własnych kategoriach, to pinezki już nie są takie czytelne. Nie da się zmienić ikonki na pinezce, a to powoduje, że wygląda ona podobnie jak wszystkie inne miejsca na Mapach Google. Nie jest to zbyt czytelne.
Tak wygląda pinezka z miejscem, które umieściłem na nowo stworzonej liście. Dookoła jest mało miejsc, a i tak jest ona mało czytelna. Nie zwraca na siebie uwagi, a powinna, biorąc pod uwagę to, że miejsce jest dodane do listy miejsc.
Dlatego Google postanowiło zamienić pinezki na okrągłe znaczniki. Moim zdaniem jest to dobry ruch, ale…. Czy nie lepiej byłoby udostępnić użytkownikom inne narzędzie? Wystarczyłoby pozwolić na zmianę ikonki dla wybranej listy. Pozwolić na zmianę koloru lub ikonki i byłoby idealnie.
Dalej twierdzę, że jest to dobry krok, bo okrągłe ikonki własnych miejsc są lepsze niż pinezki, które zlewają się z innymi miejscami. Jednak twierdzę też, że można byłoby zrobić to lepiej, w zgodzie z użytkownikami. A na koniec przypominam sobie, że mowa o produkcie Google i nie powinienem tego wymagać od tej firmy.