Po latach oczekiwań i spekulacji, Mozilla wreszcie wypuściła oficjalną aplikację Thunderbird na Androida. To przełomowy moment dla fanów tego popularnego klienta poczty, którzy od dawna marzyli o mobilnej wersji swojego ulubionego programu. Jest się z czego cieszyć, ale u mnie pozostał pewien niedosyt.
Wersja beta, dostępna już w Google Play Store i na GitHubie, oferuje wszystko to, co powinno się znaleźć w dobrym kliencie poczty, ale czy to jest pełnoprawny odpowiednik Thunderbirda z komputerów?
Automatyczna konfiguracja kont, zaawansowana organizacja skrzynki odbiorczej czy powiadomienia push to tylko niektóre z funkcji, które znajdziemy w aplikacji. Niestety, nie znajdziecie tutaj zakładki z listą zadań, kalendarza i innych funkcji znanych z desktopowej wersji.
Aplikacja Thunderbird na Androida jest swoistym rebrandingiem aplikacji K-9 Mail, którą Mozilla przejęła w 2020 roku. Wprowadzono nawet funkcję migracji konta z K-9 Mail do nowej aplikacji Thunderbird. Dzięki niej użytkownicy K-9 mogą łatwo przenieść swoje konta bez konieczności ponownego wprowadzania danych logowania.
Czy to źle, że Thunderbird przejął szaty aplikacji K-9 Mail? Moim zdaniem nie, bo od dawna mówiło się o takim planie. Ja jednak liczyłem na coś więcej — na spójność między wersją mobilną a komputerową. Pomijając już kalendarz i inne funkcje, mogliby chociaż zadbać o spójność graficzną. Tutaj nawet ikony się różnią.
Zobacz również:
Desktopowa wersja Thunderbird przeszła ciekawą metamorfozę jakiś czas temu i muszę przyznać, że mnie tym przekonali. Program zyskał nowy wygląd, zachowując przy tym swoją sprawdzoną funkcjonalność. O nowej odsłonie Thunderbirda na komputery pisałem na blogu.
Thunderbird, znany ze swojego otwartego kodu źródłowego i braku śledzenia użytkowników, istnieje od 2003 roku. Jednak dopiero teraz, dzięki pracy zespołu oddanych wolontariuszy, doczekał się oficjalnej wersji na Androida.
Mozilla planuje wydać pełną wersję aplikacji w trzecim tygodniu października, po zebraniu opinii od użytkowników wersji beta. Thunderbird dołącza tym samym do rodziny aplikacji Mozilli na Androidzie, takich jak Firefox czy Mozilla VPN.
Jeśli więc szukasz alternatywy dla Gmaila i innych popularnych klientów poczty, warto dać szansę Thunderbirdowi. Warto też sprawdzić aplikację Outlook na Androida, jeśli poszukujecie klienta pocztowego połączonego z kalendarzem.
Mozilla udostępnia również plan wydania aplikacji i zachęca do pomocy w jej rozwoju. Jeśli chcesz mieć swój wkład w Thunderbirda, szczegóły znajdziesz na oficjalnej stronie.
Plan wydania wygląda następująco:
- 30 września – premiera pierwszej wersji beta Thunderbirda na Androida
- Trzeci tydzień października – wydanie pierwszego kandydata do wersji finalnej
- Czwarty tydzień października – oficjalne wydanie Thunderbirda na Androida