Kto z was kojarzy smartfon Samsung Galaxy A82? To właśnie on jest zaprezentowany na głównym zdjęciu. Mogliście o nim przeczytać przede wszystkim dzięki nietypowemu, jak na firmę Samsung, rozwiązaniu. Chodzi o rozsuwaną obudowę i wykorzystanie aparatów. Tylna kamerka, po wysunięciu obudowy obracała się w przednim kierunku. Dzięki takiemu zabiegowi jedna kamera była wykorzystywana jako przednia i tylna. To spowodowało, że o Galaxy A80 było trochę głośno, później zginął w lesie innych smartfonów. W tej chwili, jeśli spojrzycie na Allegro, jest to dobry wybór w tej cenie.
Dlaczego jednak uważam, że następca (Galaxy A82) może być hitem? Oczywiście, mogę się mylić, bo jestem tylko zwykłym Kowalskim. Jednak dla mnie podejście firmy jest bardzo dobre i zasługuje na pochwały. Samsung zastosuje w nim procesor 855 lub 855+, wszystko zależy od tego jakie informacje przeczytacie. Uważam, że to dobra informacja, bo flagowy procesor z 2018 roku (S855) i 2019 roku (S855+) jest dobrym rozwiązaniem nawet dzisiaj. Nie każdy potrzebuje wydajności na poziomie Snapdragona 888.
Od dwóch lat korzystam ze smartfona bazującym na procesorze Snapdragon 855 i wiem, że wystarczy mi na najbliższe lata. Jeśli tylko nie umrze śmiercią naturalną.
Zastosowanie flagowego procesora z poprzednich lat będzie miało sens tylko w przypadku zastosowania odpowiedniej ceny. Jeśli jednak Samsung sprzeda go swoim odbiorcom jako nowość i będzie tak go reklamować, to gę być zawiedziony ceną smartfona. Jest to nietypowa sytuacja i ciężko przewidzieć politykę producenta.
Jednak już samo założenie, wykorzystanie starszych i sprawdzonych rozwiązań, podoba mi się bardzo. Niestety, ale na ten moment nic więcej nie wiemy i można się tylko domyślać czy Samsung będzie szedł dalej w rozsuwaną obudowę. Byłoby miło, bo Galaxy A80 prezentuje się bardzo fajnie i w tym przypadku chowany aparat jest praktycznym rozwiązaniem.