Całkiem zgrabny składany smartfon.

7.5 Przyzwoicie

Czy to jest najlepszy składany smartfon w tej kategorii cenowej? Według mnie bitwa rozgrywa się pomiędzy OPPO Find N2 Flip, a Samsungiem Galaxy Z Flip 4. Jest to bardzo ciekawa walka i każdy z nich ma coś do zaoferowania. Galaxy ma swoje wady w postaci Baterii, ale OPPO również nie jest bez skazy. W tej cenie oczekuję czegoś więcej. Jeśli jednak weźmiemy pod lupę kategorię składanych smartfonów, to Finf N2 Flip wypada przyzwoicie.

  • Wykonanie 9
  • Ekran wewnętrzny 9
  • Ekran zewnętrzny 7
  • System i możliwości 6
  • Bateria 7
  • Aparaty 7
  • User Ratings (0 Votes) 0

Recenzja OPPO Find N2 Flip nie będzie wybitnie długa, ale postaram się przybliżyć tego smartfona wszystkim zainteresowanym. Jest to mój pierwszy składany smartfon, którego recenzuję. Okazuje się, że jest to też pierwszy składany smartfon firmy OPPO. Niech was nie zwiedzie numeracja w tym modelu, bo N2 Flip, to tak naprawdę pierwsza generacja w tej serii. Jednak to jest nieważne w tym wszystkim, bo główną rolę odgrywa tutaj sprzęt, a nie nazewnictwo. A ten jest bardzo, ale to bardzo przyzwoity. Czy OPPOFind N2 Flip wart jest swojej ceny? Zobaczcie sami.

Link do Ceneo z aktualnymi cenami OPPO Find N2

Recenzja Oppo Find N2 Flip 3

Specyfikacja OPPO Find N2 Flip.

  • Wyświetlacze: wewnętrzny 6,8-calowy AMOLED (2520×1080 pikseli); zewnętrzny 3,26-calowy (720×382 pikseli).
  • Procesor: MediaTek Dimensity 9000+ z układem graficznym ARM Mali-G710 MC10.
  • Pamięć RAM: 8 GB LPDDR5.
  • Pamięć wewnętrzna: 256 GB typu UFS 3.1.
  • System operacyjny: Android 13 z ColorOS 13.
  • Aparat główny: 50 Mpix (f/1.8) + ultraszerokokątny 8 Mpix (f/2.2, kąt 112°).
  • Aparat przedni: 32 Mpix (f/2.4, kąt 90°).
  • Łączność: 5G, dual SIM, NFC, BeiDou, GPS, GLONASS, Galileo, QZSS, NavIC, Bluetooth 5.3 (SBC, AAC, APTX HD, LDAC), WiFi 6.
  • Bateria: 4300 mAh, ładowanie 44 W.
  • Wymiary: złożony: 85,5 x 75,2 x 16,02 mm; rozłożony: 166,2 x 75,2 x 7,45 mm, waga: 191 g.

Składane smartfony to nadal nowość na rynku, więc ich ceny nie są niskie. OPPO Find N2 Flip to przykład takiego urządzenia, które kosztuje około 4300 złotych. To mniej niż najnowszy Samsung Z Flip 5, ale podobnie co starszy model Galaxy Z Flip 4. Czy warto wydać taką kwotę na OPPO Find N2 Flip? Moim zdaniem nie, jeśli nie szukacie składanego smartfona, bo to za dużo za sprzęt z takimi parametrami. Ale jeśli szukacie czegoś innego i lubicie składane ekrany, to może być to opcja dla was. To kwestia gustu i preferencji.

Efekt składania.

Nie ukrywam, że OPPO Find N2 Flip zrobił na mnie wrażenie. Miałem okazję testować go w dość nietypowym kolorze, który nie każdemu by się spodobał i niektórzy żartowali, że mam puderniczkę. Ale kolor to sprawa indywidualna, więc nie ma sensu się o to kłócić, mi to nie przeszkadzało.

OPPO gwarantuje, że smartfon powinien wytrzymać ponad 400 tysięcy rozłożeń i złożeń. Chciałbym w to wierzyć, ale wydaję mi się, że jest to realne tylko, gdy ktoś używa smartfona w domu. Jestem przekonany, że testowano to w warunkach laboratoryjnych. Chodzi mi o to, że OPPO Find N2 Flip na pewno dostałem po przetestowaniu przez kilka osób. Czuć to było od razu, bo w miejscach, gdzie konstrukcja się składa czasami słychać, że dostały się tam niepożądane rzeczy. Prawdopodobnie są to drobne elementy, takie jak piasek lub coś podobnego. Słychać to i czasami czuć podczas rozkładania. Nie jest to coś, co wprowadza większy dyskomfort w użytkowaniu, ale jest to odczuwalne. Takie są uroki składanych smartfonów.

Jednak całą konstrukcję uznaję za bardzo udaną. Smartfon składa się tak, że pomiędzy wyświetlaczem nie ma praktycznie żadnej przerwy. Po złożeniu ekran przylega idealnie, nie ma mowy, żeby coś się dostało do środka i porysowało wyświetlacz. Jeśli jednak liczycie, że b w prosty sposób będziecie otwierać go jedną ręką, to musicie się tego nauczyć. Na początku może się to wydawać ciężkie, ze względu na mechanizm.

Do minusów muszę zaliczyć jego śliską konstrukcję. Naprawdę trzeba uważać, gdzie się kładzie smartfona. Wystarczy lekkie nachylenie, żeby zjechał (dosłownie!) z powierzchni. Lepiej go kłaść na jakiejś nawierzchni, która nie jest równie śliska. Jednak smartfona wystarczy położyć na jakimkolwiek stole, który nie jest do końca równy i można zobaczyć, jak nam odjeżdża. Mowa o używaniu smartfona bez założonego etui. Tutaj producent postarał się i dostarczył takowe w zestawie.

Całość oceniam bardzo dobrze i nie da się przecenić możliwości składanego smartfona. Rozłożenie go do połowy pozwala na dużo lepsze wykorzystanie go w trakcie wideo rozmów, robienia zdjęć lub filmowania. Do tego dochodzi zewnętrzny ekran, na którym można wyświetlić podgląd podczas robienia selfie. Rewelacja. Smartfona można rozłożyć i używać w pozycji od 45 do 110 stopni.

W codziennym użytkowaniu nie widać zagięcia ekranu. Przynajmniej nie pod każdym kątem. Tak, zdarza się, że jest to bardzo widoczne, jeśli odpowiednio położycie smartfona. Jednak są to sporadyczne sytuacje i w tym czasie jeszcze musi odpowiednio padać światło na ten rejon. Da się to pokazać na zdjęciach, ale w rzeczywistości nie jest to coś, co przeszkadza.

Recenzja Oppo Find N2 Flip zagiecie

Czy OPPO Find N2 Flip jest wydajny? Co z systemem?

Jeśli chodzi o wydajność w testach AnTuTu, to smartfon zajmuje podobne miejsce do Galaxy Z Flip 4 i to jest bardzo dobry wynik. Pamiętajcie, że mamy 2023 rok, a więc zapomnijcie o opiniach MediaTek z poprzednich lat. Na ten moment można śmiało polecać ich rozwiązania. Nie jest inaczej w przypadku tego modelu.

OPPO Find N2 Flip to smartfon, który zaskakuje nie tylko swoim designem, ale też swoją wydajnością. Nie będę się tutaj rozpisywał o wynikach testów, bo one są dostępne w internecie. Zamiast tego chcę się podzielić moimi wrażeniami z użytkowania tego urządzenia przez prawie miesiąc. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Smartfon działa płynnie i bezproblemowo, nie zauważyłem żadnych błędów czy anomalii. OPPO Find N2 Flip to naprawdę solidny i stabilny sprzęt.

Zauważyłem jednak, że smartfon ma tendencje do łapania wyższej temperatury. Nie jest ona na tyle wysoka, żeby zauważyć spadek mocy, ale można ją odczuć przykładając dłoń w okolicach aparatów. Zadziało się to kilka razy w pociągu, w trakcie dosyć intensywnego korzystania ze smartfona. Nie grałem w gry, ale miałem uruchomionych kilka aplikacji, pomiędzy którymi przeskakiwałem w krótkim czasie. Zdarzało się to sporadycznie i nie wpływało na jakość działania OPPO Find N2 Flip.

Jeśli chodzi o system, to nie różni się on od tego, co znajdziecie w klasycznych smartfonach OPPO z nakładką ColorOS. I jest to jakiś minus, bo aplikacje nie zostały dopasowane do składanego smartfona. Tylko aplikacja aparatu potrafi dostosować się do ekranu w momencie złożenia go do połowy. Reszta aplikacji są wyświetlane w taki sam sposób jak na zwykłym telefonie. Szkoda, bo przydałoby się to zmienić, a szczególnie w takich aplikacjach jak: Filmy, Muzyka, Galeria.

Może oglądanie filmów nie byłoby zbyt ciekawe, przynajmniej dla niektórych, ale szybka edycja zdjęć byłaby już łatwiejsza. Wystarczyłoby zrobić tak, że zdjęcie wyświetla się na górnej części ekranu, a na drugiej połowie mamy wszystkie opcje ustawienia, filtrów itp. W tym momencie, gdy zaginam telefon, to mam również zagięte zdjęcie. Chociaż, oglądanie filmów na Youtube na rozłożonym smartfonie do połowy jest dosyć dobre i chciałoby się zobaczyć taką możliwość również w aplikacji Filmy od OPPO.

Najwięcej frajdy daje odbieranie i kończenie rozmowy, ale taką funkcję mają wszystkie składane smartfony. Żeby odebrać połączenie wystarczy rozłożyć smartfona. W drugą stronę, żeby zakończyć połączenie wystarczy zamknąć klapkę. Przypominają się stare czasy.

Zewnętrzny ekran.

Jest to jeden z największych zewnętrznych ekranów w składanych smartfonów, ale czy najlepiej wykorzystywany? Według mnie nie. CO możemy sprawdzić lub zrobić dzięki zewnętrznemu ekranowi Oppo Find N2 Flip:

  • Wyświetlić zegar.
  • Sterować muzyką.
  • Sprawdzić ilość powiadomień (bez dodatkowych informacji).
  • Sprawdzić pogodę.
  • Podejrzeć zbliżające się wydarzenia z kalendarza.
  • Sterować aparatem (zdjęcie, portret, wideo).
  • Włączyć minutnik.
  • Włączanie dyktafonu.

Jest jeszcze eksperymentalna funkcja użycia Whatsapp, ale moim zdaniem jest mało użyteczna albo nie jestem targetem w tej kwestii. Można również ustawić sobie szybkie odpowiedzi dla połączeń, które odrzucamy i to jest bardzo przydatne na małym ekranie.

Mały ekran najlepiej sprawdza się przy robieniu zdjęć. Jest to rewelacyjna opcja do autoportretów. Możecie go nawet wykorzystać, gdy smartfon jest rozłożony, bo aplikacja aparatu podpowie, że mniejszy ekran może zostać wykorzystany do tego. Działa on jak lustro i dzięki temu możecie wykonać lepsze selfie, lepszym aparatem.

Recenzja Oppo Find N2 Flip 4

Jednak wydaję mi się, że nie wykorzystano potencjału tego ekranu. Ładnie prezentują się animowane zwierzaki, które reagują na dotyk, ale jest to tylko mało ciekawy dodatek. Chciałoby się móc dodawać więcej funkcji z systemu. Brakuje takich prostych rzeczy, jak dodawanie zadań, wydarzeń do kalendarza. Nie ma nawet możliwości ustawiania alarmu.

Aparaty i jakość zdjęć.

Jestem zadowolony z głównego aparatu, który robi bardzo dobrej jakości zdjęcia. Jest dużo szczegółów, kontrast jest na odpowiednim poziomie i dobrze oddaje kolory. Nie ma tu za dużej ingerencji oprogramowania. Oczywiście, smartfon lekko zajmuje się obróbką zdjęć, ale zdecydowanie w mniejszym stopniu niż w przypadku smartfonów Samsung Galaxy. Dobrze wypada również 2x zoom cyfrowy. Nigdy nie sądziłem, że będę w miarę zadowolony z takiego rozwiązania, ale jestem.

Nocne zdjęcia z głównego aparatu są akceptowalne. Nic więcej. Najlepiej wykonywać je, jeśli jest jeszcze jakieś źródło światła. Bez niego jest dosyć kiepsko. W tej cenie i z logo Hasselblad można liczyć na więcej, a jest tak sobie.

To samo jest w przypadku szerokiego kąta. Bardzo średnia jakość zdjęć. Aparat gubi szczegóły i moim zdaniem jest to jeden z najgorszych szerokich kątów na tej półce cenowej. Tak nie powinno być w smartfonie za około 4300 złotych (startował z pułapu 4999 złotych). Na miejscu legendarnej firmy Hasselblad nie podpisałbym się pod tym aparatem.

Bateria i cała reszta.

Recenzja OPPO Find N2 Flip powinna zawierać informacje o czasie pracy na baterii. Jednak ciężko mi tutaj napisać dokładne dane, bo smartfon zachowywał się różnie. Czasami jego SOT wynosił ponad 4 godziny, a były dni, kiedy zjeżdżał do 3 godzin. W tych przypadkach chodzi o użytkowanie smartfona w trasie, z wykorzystaniem sieci komórkowej. Na obronę telefonu dodam, że najniższe czas notował w pociągu, w trakcie przejazdu przez obszary, na których zasięg często znikał. Prawdopodobnie baterię wykańczało ciągłe szukanie „pola”.

W domowych warunkach lub po podłączeniu do sieci Wi-Fi możecie liczyć na około 5 godzin SOT. Oczywiście, czasy te można zwiększyć włączając tryb oszczędzania baterii. Jednak moim zdaniem nie działa on tak dobrze jak w przypadku smartfonów Samsunga lub Sony. Otrzymacie lepsze wyniki, ale nie liczcie na poprawę w godzinach.

W OPPO Find N2 Flip umieszczono głośniki stereo, ale tutaj dodam, że jeśli macie możliwość, to korzystajcie ze słuchawek. Nie są to najgorsze głośniki, ale w tej cenie powinny grać zdecydowanie lepiej. Tutaj mamy do czynienia z przyzwoitym dźwiękiem, nic ponad to. Niektórzy mogliby nawet stwierdzić, że dźwięk jest średniej jakości.

Czytnik linii papilarnych jest bardzo dobry i dobrze umieszczony. Moim zdaniem działa rewelacyjnie, ni myli się, dobrze sobie radzi w każdych warunkach i nawet jeśli mam lekko mokre lub brudne palce.

Niestety, ale zabrakło tutaj jakiejkolwiek normy IP, więc zapomnijcie o zabieraniu smartfona na basen lub do wanny. Szkoda, bo kolejny raz stwierdzę, że w tej cenie powinna znaleźć się norma dotycząca chociaż zachlapania. Żeby móc korzystać z niego podczas niewielkiego deszczu.

Nie ma tu również ładowania indukcyjnego. Ja nigdy nie zwracam na to uwagi, ale w tym telefonie powinno znaleźć się takie rozwiązanie. Niestety, ale nie ma.

Jest za to obsługa dwóch kart: eSIM + fizyczna karta. Dla mnie jest to obowiązkowa pozycja przy wyborze smartfona. W Orange Flex korzystam z eSIM + fizyczna karta firmowa. Działa to wszystko bez żadnych zastrzeżeń. Jest możliwość wyboru z jakiego numeru chcecie się łączyć. Jest taka możliwość przed każdym połączeniem lub do każdego kontaktu możecie na stałe przypisać kartę, z której chcecie się łączyć.

Recenzja OPPO Find N2 Flip – podsumowanie.

Czy jest to najlepszy składany smartfon w tej cenie? Nie mogę zgodzić się z wieloma recenzjami w sieci. Tu trzeba sobie zadać kilka pytań, na czym wam bardziej zależy. Jeśli chcecie idealnie dopasowane ekrany. Smartfona, który idealnie się składa. Telefon z przyzwoitą baterią i dobrymi podzespołami, to wybierzcie OPPO Find N2 Flip.

Jeśli jednak szukacie smartfona, który ma lepiej zoptymalizowane oprogramowanie pod „składaki”, spełnia normy IP, to spójrzcie w kierunku Samsunga Galaxy Z Flip 4. Pamiętajcie jednak, że ten model ma o wiele gorszą baterię i będziecie musieli liczyć się z naprawdę częstszym ładowaniem. Coś za coś.

Składane smartfony nie są dla wszystkich. Są mega wygodne i w miarę kompaktowe. Jednak ich cena jest jeszcze wysoka, o czym wspominałem na początku. Nie umiem polecić tych sprzętów w 100%. Cierpią one jeszcze na wiele chorób. Pomimo tego, że są z nami już od kilku lat, to mają pewne braki.

W recenzji OPPO Find N2 Flip oceniam sprzęt pod kątem składanego smartfona, a nie klasycznego rozwiązania. Nie da się go wrzucić do zwykłego worka, bo wtedy jego cena nie miałaby w ogóle sensu. W przypadku składanych rozwiązań można zastanawiać się nad tym smartfonem, bo wypada bardzo ciekawie.

Na blogu mogą pojawiać się linki partnerskie. Dzięki Tobie mogę być niezależny. To nic nie kosztuje. Dziękuję!

Dołącz do klubu Androidowy!
Jest nas 500+

* wymagane

Autor na blogu technologicznym Androidowy.pl Od ponad 13 lat w branży technologicznej. Technologia ma być praktyczna.

Jeden komentarz

  1. No niestety ale nie mam przesyłu strumieniowego do słuchawek dousznych Bernafon Zerena mini ! Każdy iPhone to właśnie ma !!

Skomentuj mój tekst