Dziś czeka na was pełna recenzja Galaxy M34, która będzie potwierdzeniem pierwszych wrażeń, ale też ich rozwinięciem, bo jest o czym opowiadać.
- Recenzja Motorola Edge 40 Neo – duża ewolucja względem Edge 30 Neo.
- Kilka tygodni z dużym flagowcem – recenzja OnePlus 12
- Recenzja routera Fritz!Box 4060 – sieć za ponad 1200 złotych.
- Recenzja Motoroli Edge 50 Pro – czy to ma sens?
Samsung Galaxy M34 można już kupić w okolicach 1000 złotych, co uważam za bardzo atrakcyjną ofertę. Dodatkowo, niektóre sklepy (np. Media Expert i Euro RTV) mają promocję, w której przy zakupie na raty sklep spłaca za Was dwie raty. W ten sposób smartfon kosztuje tylko 1072,40 zł! To nie jest tekst sponsorowany – sam skorzystałem z tej okazji w jednym ze sklepów i chciałem tylko podzielić się z Wami tą informacją. Ale przejdźmy do sedna sprawy, bo inaczej recenzja Galaxy M34 nigdy się nie zacznie.
Specyfikacja Galaxy M34.
- Wyświetlacz: 6,5-calowy Super AMOLED, rozdzielczość Full HD+ (2340×1080), częstotliwość odświeżania 120 Hz.
- Procesor: Samsung Exynos 1280 (2x 2.4 GHz, A78 + 6x 2.0 GHz, A55).
- Pamięć RAM: 6 GB.
- Pamięć wbudowana: 128 GB.
- Aparat główny: 50 Mpix (f/1.8), 8 Mpix (f/2.2), 2 Mpix (f/2.4).
- Aparat do selfie: 13 Mpix (f/222).
- Bateria: 6000 mAh.
- Łączność: 5G, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3, NFC.
- System operacyjny: Android 13 z nakładką One UI 5.1. Dostępna jest już aktualizacja do One UI 6.
- Wymiary: 161.7 x 77.2 x 8.8.
- Waga: 208 g.
- Czytnik linii papilarnych z boku obudowy.
- Dual SIM.
- Głośnik mono.
Już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z budżetowym smartfonem. Nawet nie trzeba zaglądać do specyfikacji. Jednak specyfikacja jest bardzo interesująca jeśli weźmiemy pod uwagę cenę Galaxy M34. Mamy tu do czynienia z bardzo dobrym ekranem, przyzwoity procesorem, w miarę dobrymi aparatami i świetną baterią. W tekście z pierwszymi wrażeniami wyraziłem się niejasno na temat aparatów. Kilka osób uznało, że są one kiepskiej jakości i do niczego się nie nadają. Napisałem jednak, że są one porównywalne do Galaxy A34, a w nim aparaty są w miarę dobrej jakości. Nie jest to poziom Galaxy A54, ale moim zdaniem jest lepiej niż w smartfonach Motorola w podobnej cenie.
Zauważyłem, że na pewnej stronie pojawiła się recenzja Galaxy M34, a w niej pojawia się informacja o głośnikach stereo. Nie wiem skąd mają egzemplarze do testów, bo ja kupiłem model z głośnikiem mono. Tak samo informuje o tym producent. Samsung Galaxy M34 NIE MA głośników stereo.
Na plus trzeba uznać złącze słuchawkowe, slot na kartę pamięci i czytnik linii papilarnych z boku obudowy. Jeśli jednak używacie dwóch kart SIM, to nie skorzystacie z karty pamięci, bo nie ma takiej możliwości. Smartfon działa w systemie 2xSIM lub 1x SIM + 1x karta pamięci. Dlaczego czytnik linii papilarnych z boku obudowy zaliczam na plus? Ponieważ w smartfonie w tej cenie jest to lepsze rozwiązanie. Czytnik linii pod ekranem działa trochę gorzej w tej kategorii cenowej. Klasyczny czytnik na obudowie jest bardziej precyzyjny i szybszy.
Wykonanie Galaxy M34.
Jak już wcześniej zaznaczyłem, Samsung Galaxy M34 nie zachwyca swoim wyglądem, co jest zgodne z polityką tej firmy, jeśli chodzi o telefony z niżej półki. W porównaniu z innymi producentami, Samsungowi brakuje finezji w projektowaniu telefonów w tym segmencie rynku. Galaxy M34 można nazwać dosyć brzydkim smartfonem i nikt raczej nie będzie miał do tego zastrzeżeń. Oczywiście, to kwestia gustu i wielu osobom może podobać się ten model, a wielu z Was będzie miało w poważaniu wygląd smartfona. Ja zaliczam się do tych ostatnich.
Przeszkadza mi tylko jego tylna obudowa, która zbiera odciski palców od samego patrzenia. To jeszcze bym może zignorował, ale boje się, że za kilka tygodni jego plecki będą bardzo porysowane. Dlatego też „zainwestowałem” w etui za 20 złotych, które jest średniej jakości, ale cały zakup miał być bardzo budżetowy. Co więcej, w zestawie z etui sklep dorzucał folię ochronną na ekran, która jest jeszcze gorszej jakości od etui. Samo etui do Galaxy M34 nie jest złe. Jest wykonane z dobrej jakości materiałów, ale ma lekki luzy na bokach obudowy.
Gdybym miał ocenić Samsunga Galaxy M34 pod względem ogólnym i jakości wykonania, to dałbym mu bardzo dobrą notę. Zgadzam się, że obudowa jest zbyt błyszcząca, ale poza tym ten model jest bardzo solidny i estetyczny. Rozumiem, że wiele osób nie spojrzy na tego smartfona, tylko ze względu na grubsze ramki dookoła ekranu, ale ja już przestałem zwracać na to uwagę. W recenzji zwracam na to uwagę, ale moim zdaniem nie jest to jakaś kolosalna wada.
Czy Samsung Galaxy M34 jest szybki?
Czy jest szybki? Nie. Czy jest wolny? Tylko momentami. Czy system jest dobry? Tak.
Recenzja Galaxy M34 nie byłaby pełna, gdybym nie wspomniał o procesorze. Smartfona wyposażono w procesor Exynos 1280, który stawiany jest obok procesora Snapdragon 695? Są to bardzo zbliżone jednostki i warto zwrócić na to uwagę. Rozwiązanie Samsunga jest nowsze i w kilku elementach wydajniejsze, ale w ogólnym rozrachunku są to bardzo podobne procesory. Dlatego też użytkownicy często porównują smartfony z Exynosem 1280 do smartfonów pokroju Motorola Edge 30 Neo. Ma to dużo sensu, ale tylko jeśli weźmiemy „suchą” specyfikację.
Na papierze można porównać Galaxy M34 do Motoroli Edne 30 Neo. Wydajność stoi na podobnym poziomie, ceny różnią się minimalnie na korzyść tego drugiego. Jednak różnic jest zdecydowanie więcej, bo znajdziemy je w baterii, ekranie, złączach i przede wszystkim w oprogramowaniu.
Poniżej testy z benchmark Geekbench 6:
Telefon | Single Core | Multi Core |
---|---|---|
Galaxy M34 | 919 | 1748 |
A tutaj możecie zobaczyć wyniki z 3D Mark:
Jeśli chodzi o wydajność Galaxy M34, to ja jestem z niej zadowolony. Nie jestem graczem, nie korzystam z zaawansowanych aplikacji i pewnie dlatego odpowiada mi ta wydajność. Nie ukrywam również, że wydajność w trybie oszczędzania baterii nie jest dla mnie przeszkodą. A trzeba wspomnieć, że w tym trybie Samsung zmniejsza wydajność procesora do 70%. Dzięki temu czas pracy na baterii wydłuża się znacznie, ale można odczuć lekki spadek wydajności. Szczególnie przy przełączaniu się pomiędzy aplikacjami. Są to sporadyczne momenty i mowa raczej o ułamkach sekund, w których zauważycie tę obniżkę mocy.
Recenzja Galaxy M34 nie jest recenzją systemu One UI Samsunga, ale muszę się z czymś podzielić. Przed zakupem miałem pewne wątpliwości dotyczące systemu/nakładki One UI. Zastanawiałem się, czy Exynos 1280 dobrze radzi sobie z tak rozbudowanym systemem, czy poradzi sobie również z Androidem 14 i wersją One UI 6. Z tym pierwszym nie ma problemu i muszę stwierdzić, że wszystko działa bardzo dobrze. Powiedziałbym, że porównywalnie do Galaxy A54. Jeśli chodzi o One UI 6 dla Galaxy M34, to aktualizacja już się pojawiła. Muszę przyznać, że system działa bardzo dobrze i smartfon radzi sobie z nim idealnie. Według mnie Galaxy M34 z One UI 6.0 działa minimalnie lepiej niż z poprzednim oprogramowaniem.
Wyświetlacz w Galaxy M34.
Recenzja Galaxy M34 uwzględniała już grube ramki dookoła ekranu. Jednak najważniejszą cechą ekranu jest to, że zastosowano w nim technologię Super AMOLED. Dzięki niej możecie korzystać z funkcji Always On Display. Ponadto ekran ma częstotliwość odświeżania 120 Hz. Niestety, nie jest ona adaptacyjna i możecie wybrać tylko stałe wartości 120 Hz lub 60 Hz. Jeśli chcecie oszczędzać baterię, warto wybrać tę drugą opcję. Polecam wypróbowanie tej funkcji.
Wyświetlacz chroni szkło Corning Gorilla Glass 5, ale zawsze zalecam stosowanie dodatkowej folii ochronnej. Tym bardziej w przypadku takich smartfonów jak Galaxy M34, które nie mają czytnika linii papilarnych pod ekranem. Samsung ma opcję zwiększenia czułości na dotyk, ale w przypadku tego modelu nie trzeba tego ustawiać. Możecie zastosować dowolny rodzaj szkła lub folii ochronnej. Warto jednak pamiętać, że najtańsze rozwiązania będą zbierały więcej odcisków palców niż „nagi” ekran. Tak mam w przypadku folii, którą otrzymałem w gratisie, razem z zakupionym etui. Nie dość, że „palcuje” się na potęgę, to klej nie jest idealny i puścił na jednym boku ekranu. Do podstawowej ochrony wystarczy, ale prezentuje się bardzo średnio.
Aparaty i jakość zdjęć.
Ciężko pisać o aparatach w budżetowych smartfonach. Jednak pełna recenzja Galaxy M34 powinna zwierać taki element. Model ten wyposażono w dosyć przyzwoite aparat, jeśli weźmiemy pod uwagę jego cenę. W takich kategoriach należy oceniać aparaty. Inaczej moglibyśmy pisać o przeciętnych obiektywach i kiepskich zdjęciach. Jeśli jednak powtórzę, że mowa o smartfonie w cenie za około 1000 złotych, to perspektywa prezentuje się inaczej.
Zdjęcia w ciągu dnia są dobre, tak samo w pomieszczeniach, które mają dobre oświetlenie. Ale to nie powinno być żadnym zaskoczeniem. W nocy aparaty radzą sobie średnio, ale jest to akceptowalny poziom.
W pierwszych wrażeniach pisałem o średniej jakości, ale po około 3 tygodniach korzystania z Galaxy M34 muszę zmienić zdanie. Jest lepiej niż się zapowiadało. Jednak ta recenzja Galaxy M34 nie uwzględni testów wideo. W najbliższym czasie ten wątek postaram się opisać w innym tekście.
Bateria i cała reszta.
Przechodzimy do największej zalety całego smartfona Galaxy M34 – baterii. Tutaj mamy duże pole do manewrów. Czas pracy na jednym ładowaniu ma duży rozstrzał, bo smartfon potrafi osiągnąć od 6 godzin SoT do nawet 10 godzin SoT. Jak to możliwe? Wszystko zależy od waszych ustawień i już tłumaczę jak uzyskać najdłuższy czas pracy.
Nie jest tajemnicą, że trzeba iść na pewny kompromis żeby uzyskać tak długi czas pracy i w takim przypadku należy:
- zmniejszyć częstotliwość odświeżania do 60 Hz,
- włączyć tryb oszczędzania baterii,
- wyłączyć funkcję Always On Display.
Ta ostatnia funkcja powinna wyłączać się wraz z włączeniem trybu oszczędzania baterii, ale możecie z tego zrezygnować. U siebie zauważyłem, że na czas pracy baterii najbardziej wpływa częstotliwość odświeżania. Zmniejszając ją do 60 Hz możecie uzyskać około 20% lepsze wyniki. Jeśli jednak macie nawyk wyłączania pewnych funkcji, w tym synchronizację itp., to czas 10 – 11 godzin SoT jest w zasięgu ręki.
Pamiętajcie jednak, że smartfon Galaxy M34 na początku przygody może pracować krócej na jednym ładowaniu. Spowodowane jest to tym, że oprogramowanie uczy się Waszych nawyków. Nie jest to tajemnica, bo zgłaszają to różni użytkownicy na forum społeczności Samsunga. Przez kilka pierwszych dni, do jednego tygodnia możecie zauważyć nagły spadek energii w smartfonie. Jednak po jakimś czasie zobaczycie, że czas ten wydłuży się i można to zaobserwować na wykresach w zakładce z baterią.
Poniżej zrzut ekranu, który prezentuje czas pracy na baterii w dosyć wymagających warunkach. Przez ponad 12 godzin przebywałem poza siecią bezprzewodową, smartfon był z włączoną synchronizacją, nie miał włączonego trybu oszczędzania baterii i był w terenach, których ciągle gubił zasięg. Miałem jednak zmniejszone odświeżanie ekranu, ale smartfon w wielu momentach szukał sieci, co mocno wpływało na baterię.
Mógłbym tutaj jeszcze wrzucić zrzut ekranu z dłuższym czasem pracy, ale tam miałem wyłączone prawie wszystkie główne funkcje smartfona. Powyższy przykład lepiej oddaje codzienne realia.
Łączność Wi-Fi, Bluetooth i rozmowy telefoniczne zaliczam na plus. Nie było żadnych problemów. Tylko w jednym momencie miałem pewne zastrzeżenia do połączenia Bluetooth pomiędzy smartfonem, a słuchawkami Teufel. Jednak restart telefonu i słuchawek pomógł. Problem ten już nie występuje. Tutaj bardziej zawiniły słuchawki niż Galaxy M34, bo miały one ten sam problem z laptopem.
Recenzja Galaxy M34 – podsumowanie.
Recenzja Galaxy M34 dobiegła końca i czas ją podsumować. Napiszę krótko. Ja jestem zadowolony z wyboru. To dobry smartfon za około 1000 złotych i polecę go szczególnie osobom, którym zależy na dobrym czasie pracy baterii. Jeśli szukacie czegoś wydajniejszego, to musicie dołożyć kilkaset złotych i to nie ma znaczenia, czy pisałbym o Samsungu, czy o innym producencie w tej cenie. Mowa o smartfonie za około 1000 złotych!
Jeśli zależy wam na smartfonie z dobrym ekranem, przyzwoitymi aparatami, złączem słuchawkowym i przede wszystkim świetną baterią, i świetnym oprogramowaniem, to Samsung Galaxy M34 będzie bardzo dobrym wyborem.
Galaxy A34 czy Galaxy M34 – co wybrać?
Recenzja Galaxy M34 nie byłaby pełna gdybym nie porównał tego modelu do innego smartfona. Nie mam zamiaru silić się na porównania do Motoroli Edge 30 Neo, bo to całkiem inna kategoria sprzętu. Mowa o dobrym smartfonie, ale z innej bajki. Tutaj chciałbym zwrócić uwagę na porównanie Galaxy M34 do Galaxy A34. Są to bardzo podobne do siebie smartfony.
Ich największymi różnicami są: bateria, norma IP, złącze słuchawkowe i procesor. Bateria przemawia na korzyść Galaxy M34, tak samo jak złącze słuchawkowej. Jednak procesor zastosowany w Galaxy A34 jest trochę wydajniejszy. Do tego, w droższy model spełnia normę IP67, co dla wielu może być kluczowe. Jeśli zależy wam na tych elementach, to idźcie w kierunku droższego smartfona Galaxy A34.
Mam nadzieję, że podobała Wam się recenzja Galaxy M34 i czekam na wasze komentarze.
Recenzja Galaxy M34
Samsung Galaxy M34 oferuje dobry ekran, dobrą baterię i świetne oprogramowanie. To smartfon godny polecenia w tej kategorii cenowej.
Plusy
- Bateria
- Ekran
- System i możliwości
- Wsparcie producenta
- Wyjście słuchawkowe
Minusy
- Stary wygląd
- Średniej jakości aparaty
- Wydajność mogłaby być lepsza
-
Wykonanie
-
Erkan
-
System i możliwości
-
Bateria
-
Aparaty
13 komentarzy
W M51 ekran wystepowal tylko z 60hz odswiezaniem. Pomimo 3 lat na karku, dalej dziala plynnie bez zaciec, i mi taka wydajnosc Snapdragona 730G z UFS 2.1 w zupelnosci wystarczy. Zebym musial odczuc jakas roznice, to raczej tylko S23/S23+/S23 Ultra gwarantuje mi taki przeskok wydajnosciowy, minimum Snapdragon 888 wzwyz. Bo raczej przesiadka z Snapa 730 na Exynosa 1280 nie bedzie raczej widoczna. Bardziej mnie interesuje m.in niezawodnosc, kultura pracy, jakosc zaplecza komunikacyjnego tj nadajników Wi-Fi, GPS, zasieg LTE. Jak z tym sobie m34 radzi? Nie ukrywam tez, ze rajcuje mnie te 120hz odswiezanie w m34. Wykonuje tez przelewy w aplikacji mobilnej z banku. W takich sytuacjach lepiej miec nowszego androida dla bezpieczenstwa? Wyswietlacz tez w wyniku 3 letniego intensywnego uzytkowania w M51 jest na gornej i dolnej belce delikatnie wypalony, i w obliczu promocji za 958 zlotych za m34 5g się zastanawiam nad dwoma opcjami. Albo naprawa M51, albo sprzedaz za 550, i dolozenie pieniedzy z naprawy m51 do nowego m34 5g. Co bys na moim miejscu radzil?
Nie no w wydajności powinieneś odczuć różnicę. Tak samo jak w aktualizacjach, bo M34 ma otrzymywać aktualizacje do Androida 17. Jeśli chodzi o łączność to kiepsko wygląda Bluetooth. Słaby zasięg. Słuchawki BT potrafią przerywać już po oddaleniu się od smartfona na około 3 m. Jak wchodzę na piętro w domu to zasięgu już nie ma. Jeśli chodzi o sieć GSM, GPS i WiFi nie zauważyłem problemów.
Skąd wziąłeś cenę 958 za Galaxy M34? Bo jeśli masz taką możliwość, to brałbym. Używany, czy ze sklepu?
958PLN w ramach wylosowania standardowej znizki w unbox w x-komie. O ile sie nie myle, w dalszym ciagu mozna ta znizke w boxie wylosowac.
Oczywiscie ze nowka. Za taka cene, ja wzialem i lezy u mnie w domu zablombowany. Dlatego mam powazny dylemat pomiedzy tymi dwoma konkretnymi Samsungami z serii M.
Czy sprzedawac uszkodzonego 3 letniego M51, i rozpieczetowac nowego M34, czy jednak naprawic M51 i uzywac go, az sam sie do konca nie rozleci.
Czyli masz go już u siebie? To jedynym sposobem jest otworzenie go i przekonanie się samemu. Najwyżej sprzedasz.
Odwołuję to co napisałem o połączeniu Bluetooth. Problem był po stronie słuchawek Teufel. Jednak już nie występuje 🙂
Co do BT to wlasnie dziwna sprawa, ze zdarzylo Ci się na Samsungu. Tym bardziej, ze Samsungi przewaznie slynely z niezawodności zaplecza komunikacyjnego. Przynajmniej u mnie z wlasnego doswiadczenia na podstawie modeli które miałem/w dalszym ciagu mam tj: A3 2017, A5 2016, S7, S10+. Na telefonach innych producentow byly wieksze lub mniejsze problemy. Dobrze, ze jednak udalo sie ten problem rozwiązać, i co najwazniejsze wykluczyc po stronie recenzowanego modelu.
A co do wyboru pomiędzy M51, a M34. Po długich przemyśleniach za, i przeciw, i ocenie kondycji baterii w starym M51 w programie AccuBattery po kilku naladowaniach na poziomie 85-88% (okolo 5800-6000mah, czyli praktycznie tyle samo co w nowym M34 5G), pomimo udanego Snapdragona 730G zdecydowałem się jednak pozbyć się M51 na rzecz nowszego modelu. Zdecydowały o tym:
– Nowy telefon z 2 letnią gwarancją
– Wsparcie i aktualizacje Androida przez 4 lata do A17, i 5 letnie wsparcie poprawek zabezpieczeń, co w moim przypadku uzywania aplikacji bankowych moze miec znaczenie
– 120HZ odswiezanie, i aparat z stabilizacja obrazu.
Do tego, udało mi się dorwać w okazjonalnej cenie S23+ w wersji 8/256GB. M34 będzie uzywany jako drugi telefon z drugim numerem. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, i z perspektywy czasu będzie to jedyna słuszna decyzja. Dzięki za radę.
I jak oceniasz telefon po czasie?
Powiem tak miałem M21 i działał super. Mi wystarczał. Nie gram. Tylko internet, rozmowy, smsy. Ale po 3 latach padł. Zaczął się grzać i wyłączać. Kupiłem Motorolę Edge 30 Neo. Super telefon jak na średniaka. Jestem zadowolony. Ma parę mankamentów, ale i zalet. Choć jak wchodził na rynek kosztował podobno koło 2 tysięcy złotych i to był mocny średniak, wyższa półka i taki jest moim zdaniem, a teraz kosztuje koło 1 tysiąca złotych, ja kupiłem nawet za 900 zł. Samsung. Zraziło mnie to do Samsunga, że chodził, chodził i padł. Przed Samsungiem M21 miałem Motorolę G8 Power i byłem zadowolony. Padł dopiero po kilkukrotnym upadku dotyk już szwankował, stłuczony ekran i się wygiął. Służył mi też że 3-4 lata. Rok lub 2 dłużej niż ten Samsung M21. Także przesiadka znowu na Motorolę, bo do Samsunga już nie mam zaufania i zobaczymy. Do Chińczyków Chiaomi itp. też nie jestem przekonany, choć żadnego nie miałem. Tak mam świadomość, że teraz wszystko robione w Chinach, ale jednak marka to marka.
Dobrze, a jak wygląda M34 5G na tle starego 3 letniego Samsunga M51 z baterią 7000MAH? Jest sens naprawiać starego M51 poki jeszcze działa (zbita szybka ala ukośna kreska niewidoczna w normalnym uzytkowaniu, wyswietlacz i dotyk sprawne), czy sprzedawać uszkodzonego za 550 PLN i kierować się w stronę nowszego modelu M34 za 958 PLN? Pomimo uplywu czasu, bateria w starym modelu M51 jest ciagle w bardzo dobrej kondycji, i spokojnie wytrzymuje intensywne 2-3 dni przy SOT’cie na 100% LTE rzędu 10-11 godzin.
Wystarcza Ci Galaxy M51? Bo jeśli tak, to Galaxy M34 nie da Ci wielu nowości, oprócz oprogramowania. Nie pamiętam jaka tam była częst. odświeżania ekranu, ale ja w moim M34 dalej mam ustawione na 60Hz, bo wolę żeby na baterii więcej wytrzymywał.