Czy zdarzyło się wam kiedyś, że frustracja wzięła górę podczas próby przesłania czegoś między telefonem a komputerem? Czasem musimy przesłać plik, zdjęcie lub tekst z jednego urządzenia na drugie. Posiadacze urządzeń Apple mają znacznie łatwiej, bo mają AirDrop, ale użytkownicy Windowsa i Androida mogą napotkać na trudności.
Top 5 najlepszych przeglądarek w 2024 roku!
Jasne, istnieje funkcja udostępniania w pobliżu, która działa coraz lepiej lub aplikacja Łączę z telefonem. Tylko, że osoby, które korzystały z tych funkcji wiedzą, że nie zawsze to działa idealnie. No i co z ludźmi posiadającymi komputery z systemem Linux? Istnieje rozwiązanie, o którym chciałem pisać już w trakcie użytkowania systemu Fedora Gnome.
Chodzi oczywiście o KDE Connect. Ta niepozorna aplikacja, która może nie wygrywa konkursów piękności, jest czymś niezastąpionym. Ba, działa praktycznie na każdym systemie, w tym iOS. Chociaż, na tym ostatnim ma pewne ograniczenia. Co więcej, KDE Connect nie jest tworem dużej korporacji, więc możecie być spokojni o swoje dane. Jeśli czujecie opór przed używaniem aplikacji Łączę z telefonem, to koniecznie wypróbujcie KDE Connect.
KDE Connect to potężne narzędzie, które pozwala na bezproblemową komunikację między smartfonem a komputerem.
Najważniejsze funkcje KDE Connect
Zarządzanie plikami i danymi:
- Synchronizacja plików: Łatwo przesyłaj pliki między urządzeniami i przeglądaj zawartość telefonu bezpośrednio na komputerze.
- Współdzielony schowek: Kopiuj i wklejaj tekst, obrazy i inne dane między urządzeniami w czasie rzeczywistym.
- Integracja z systemem plików: Otwieraj pliki z komputera na telefonie i odwrotnie.
Komunikacja i powiadomienia:
- Powiadomienia: Otrzymuj wszystkie powiadomienia z telefonu na komputerze i odpowiadaj na nie bez odblokowywania ekranu.
- Wiadomości SMS: Wysyłaj i odbieraj SMS-y bezpośrednio z komputera.
- Połączenia: Otrzymuj powiadomienia o przychodzących połączeniach na komputerze i nawet odrzucaj je.
Zdalne sterowanie:
- Mysz i klawiatura: Używaj telefonu jako bezprzewodowej myszki i klawiatury dla komputera.
- Sterowanie multimediami: Kontroluj odtwarzanie muzyki, filmów i innych multimediów na komputerze z poziomu telefonu.
- Prezentacje: Steruj prezentacjami, używaj telefonu jako wskaźnika i przełączaj slajdy.
- Zdalne zamykanie sesji: Wyłącz lub uśpij komputer zdalnie.
- Kontrola głośności: Regulowaj głośność komputera z telefonu.
- Kontrola kamery: Wykonuj zdalnie zdjęcia i nagrywaj filmy.
Inne funkcje:
- Monitorowanie baterii: Sprawdzaj poziom naładowania obu urządzeń.
- Odnajdywanie urządzeń: Zlokalizuj zagubiony telefon za pomocą dźwięku lub wibracji.
- Zdalne uruchamianie aplikacji: Uruchamiaj aplikacje na komputerze z telefonu.
- Zdalne wykonywanie poleceń: Twórz własne skróty i automatyzuj zadania.
Powyższe funkcje dostępne są dla systemów Windows, Linux i Android. System iOS ma pewne ograniczenia, ale nie będę w nie wnikać, bo obecnie nie korzystam z systemu Apple. Podejrzewam, że chodzi o jakieś kwestie polityki sklepu AppStore, ale tylko zgaduję.
Jak działa KDE Connect?
Nie będę się rozpisywać. KDE Connect działa doskonale. Aplikacja i system przesyłania plików są niezwykle szybkie i nie mają sobie równych. Jednakże, funkcja myszki jest średnio użyteczna – w moim przypadku pojawiają się duże opóźnienia. Niezależnie od tego, czy używam ekranu, czy żyroskopu, w obu przypadkach doświadczam znacznych przycięć.
Oczywiście, KDE Connect nigdy nie zdobędzie takiej popularności jak Udostępnianie w pobliżu lub Łączę z telefonem. To pierwsze rozwiązanie wspierane jest przez Google i Samsunga, a drugie przez Microsoft. Sami widzicie, że KDE Connect nie ma szans z nimi walczyć. Co nie znaczy, że nie warto korzystać. Wręcz przeciwnie – zachęcam was do tego, bo tak jak wspominałem, to kawał dobrego oprogramowania. Jest to jedna z aplikacji, która ląduje u mnie w nowym systemie na komputerze i telefonie, zaraz obok Syncthing.