Wygląda na to, że OnePlus szykuje się do premiery swojego najnowszego flagowca jeszcze w tym miesiącu. W sieci pojawiły się pierwsze rendery i zdjęcia OnePlus 13, które zdradzają kilka szczegółów na temat designu nadchodzącego smartfona.
Subtelne zmiany w wyglądzie
Nowe rendery pokazują, że OnePlus 13 będzie kontynuował linię stylistyczną zapoczątkowaną przez poprzednika, jednocześnie wprowadzając kilka subtelnych zmian. Najbardziej widoczną różnicą jest przeprojektowana wyspa aparatów. Zniknęła charakterystyczna ramka łącząca moduł z krawędzią telefonu, a logo Hasselblad zostało przesunięte, zyskując na widoczności.
Inną nowością są płaskie metalowe krawędzie obudowy, przywodzące na myśl model OnePlus X sprzed lat. To spore odejście od zaokrąglonych boków, do których przyzwyczaiła nas firma w ostatnich latach.
Choć jestem pod wrażeniem prostych, ostrych krawędzi urządzenia, to nadal mam wątpliwości co do wyglądu modułu aparatów. Miałem nadzieję na odmienne wzornictwo, które wydawało się możliwe, biorąc pod uwagę wcześniej opublikowany koncept rzekomego OnePlus 13, prezentujący zupełnie inne podejście do designu.
Obiecująca specyfikacja
Choć oficjalnych informacji na temat specyfikacji OnePlus 13 jest niewiele, to wiemy już, że sercem urządzenia ma być najnowszy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 4. Ciekawostką jest też zapowiadany przez producenta wyświetlacz obsługujący lokalną zmienną częstotliwość odświeżania. Oznacza to, że aktywne obszary ekranu będą mogły odświeżać się częściej niż statyczne elementy interfejsu.
Jestem zawiedziony. W sieci krążyły spekulacje dotyczące wykorzystania alternatywnego układu – Snapdragon 8 Elite. Osobiście byłbym zainteresowany zobaczeniem tego procesora w działaniu w jakimś urządzeniu mobilnym. Niestety.
Kiedy premiera?
Według nieoficjalnych informacji, OnePlus 13 ma zadebiutować w Chinach jeszcze przed końcem października. Na globalną premierę będziemy musieli poczekać zapewne kilka miesięcy dłużej.
Warto zaznaczyć, że choć przedstawione rendery wyglądają bardzo wiarygodnie, to nadal należy traktować je z pewną rezerwą. Pełne potwierdzenie wyglądu i specyfikacji OnePlus 13 poznamy dopiero podczas oficjalnej premiery.
Podsumowując, OnePlus 13 zapowiada się na ciekawą ewolucję względem poprzednika. Subtelne zmiany w designie i obiecująca specyfikacja mogą sprawić, że będzie to jeden z najciekawszych flagowców końcówki tego roku.
