Który menedżer haseł jest najlepszy – zarówno pod względem funkcjonalności, jak i ceny? To pytanie nurtowało mnie przez dłuższy czas. Przez kilka lat z powodzeniem korzystałem ze znakomitego menedżera haseł Bitwarden, jednak w ostatnich miesiącach zdecydowałem się poszukać czegoś bardziej funkcjonalnego.
Po dokładnym przetestowaniu dwóch popularnych rozwiązań – NordPass i Proton Pass – chciałbym podzielić się swoimi przemyśleniami i pomóc Wam w wyborze odpowiedniego narzędzia.
NordPass – kompleksowy menedżer haseł z szybkim wsparciem
NordPass to zaawansowany menedżer haseł stworzony przez renomowaną firmę Nord Security, znaną z popularnego VPN. Aplikacja jest dostępna w dwóch wariantach: darmowym i premium. Warto jednak pamiętać o istotnym ograniczeniu wersji darmowej – możliwość logowania tylko na jednym urządzeniu w danym momencie. Oznacza to, że nie można korzystać z NordPass jednocześnie na komputerze i telefonie. Z tego względu darmowa wersja sprawdza się głównie jako narzędzie do przetestowania interfejsu i podstawowych funkcji NordPass.
W wersji premium otrzymujemy dostęp do dodatkowych funkcji bezpieczeństwa, takich jak monitor wycieków danych czy analiza siły haseł. Szczególnie przydatna jest możliwość bezpiecznego udostępniania haseł innym użytkownikom z różnymi poziomami uprawnień. NordPass wyróżnia się również wbudowaną przestrzenią 3GB na pliki, co może być przydatne do przechowywania skanów ważnych dokumentów.
Interfejs aplikacji jest intuicyjny i nowoczesny, a wsparcie techniczne dostępne jest przez całą dobę poprzez czat – to duży plus dla mniej zaawansowanych użytkowników. Aplikacja działa sprawnie na wszystkich popularnych platformach, włączając w to przeglądarki internetowe i urządzenia mobilne.
Ważna uwaga: NordPass oferuje rozszerzenie dla przeglądarki Firefox i aktywnie je promuje na swojej stronie. Niestety, na dzień 21.01.2025 dodatek ten jest praktycznie bezużyteczny – nie działa ani autouzupełnianie, ani kopiowanie haseł. Co gorsza, mimo że twórcy są świadomi problemu i podobno nad nim pracują, nie informują o tym potencjalnych użytkowników na swojej stronie internetowej.
Ten mankament można by jeszcze zaakceptować, gdyby nie fakt, że również aplikacja desktopowa NordPass na system Linux pozostawia wiele do życzenia. Częste zawieszanie się programu, pojawiające się błędy i konieczność ponownego logowania skutecznie dyskwalifikują to rozwiązanie. Dlatego jeśli korzystacie z Firefoxa lub potrzebujecie stabilnej aplikacji na Linuxa, zdecydowanie odradzam NordPass.
W każdym innym przypadku NordPass jest świetnym wyborem, szczególnie że oferuje jedne z najlepszych zabezpieczeń wśród menedżerów haseł w przystępnej cenie. W mojej sytuacji zaproponowano mi około 120 złotych za pierwsze dwa lata subskrypcji. Sprawdzając opcję przedłużenia, zauważyłem tę samą cenę – około 60 złotych rocznie, co jest naprawdę atrakcyjną ofertą.
Należy jednak pamiętać, że ceny przy przedłużeniu mogą się różnić. Choć w moim przypadku kwota pozostawała niezmienna przy każdym sprawdzeniu, użytkownicy w internecie zgłaszają różne doświadczenia w tej kwestii.
Zalety:
- Całodobowe wsparcie techniczne przez czat
- 3GB przestrzeni na pliki
- Intuicyjny interfejs
- Atrakcyjna cena pierwszego roku subskrypcji
Wady:
- Brak działającego rozszerzenia dla Firefox
- Tylko jedno urządzenie w darmowej opcji
- Brak generatora kodów TOTP
- Konieczność posiadania dwóch osobnych kont (Nord Account i NordPass)
Proton Pass – bezpieczny menedżer haseł z zaawansowanym udostępnianiem
Proton Pass to rozwiązanie od szwajcarskiej firmy Proton, znanej z szyfrowanej poczty elektronicznej i VPN. To, co wyróżnia ten produkt, to rozbudowana wersja darmowa oraz świetna integracja z innymi usługami Proton.
Nie będę ukrywać, że obsługa NordPass bardziej do mnie przemawiała. Chociaż Proton Pass teoretycznie ma wszystkie potrzebne funkcje, to jednak u konkurenta znacznie szybciej i intuicyjniej odnajdywałem swoje dane oraz generowałem hasła. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale korzystam z obu rozwiązań już wystarczająco długo, by móc to obiektywnie ocenić.
Proton Pass w wersji darmowej zapewnia wszystkie niezbędne funkcje, których potrzebuję podczas codziennego użytkowania. Nie wymagam zaawansowanych opcji – zależy mi jedynie na niezawodnym menedżerze haseł do podstawowych zadań, podobnie jak w przypadku Bitwarden. Co istotne, w przeciwieństwie do NordPass, bezpłatna wersja Proton Pass umożliwia synchronizację i jednoczesne korzystanie z aplikacji na wielu urządzeniach.
Wersja Plus oferuje zaawansowane funkcje udostępniania haseł, które wyróżniają się na tle konkurencji. Możemy udostępniać dane logowania nawet osobom nieposiadającym konta Proton Pass, wykorzystując bezpieczne linki z określonym czasem ważności. System aliasów mailowych pozwala na tworzenie unikalnych adresów email dla każdej usługi, co znacząco zwiększa bezpieczeństwo i prywatność online.
Proton Pass świetnie integruje się z przeglądarkami i systemami mobilnymi, oferując płynne działanie autouzupełniania. Generator haseł i kodów TOTP (Time-based One-Time Password) sprawia, że wszystkie niezbędne narzędzia bezpieczeństwa mamy w jednym miejscu. Elastyczny model subskrypcji pozwala na wykupienie usługi nawet na pojedynczy miesiąc, co jest szczególnie przydatne podczas podróży.
Zalety:
- Rozbudowana wersja darmowa z możliwością udostępniania
- Zaawansowany system aliasów mailowych
- Wbudowany generator kodów TOTP
- Elastyczny model subskrypcji
- Świetna integracja z innymi usługami Proton
Wady:
- Brak wbudowanej przestrzeni na pliki
- Droższy plan rodzinny w porównaniu do konkurencji
Podsumowanie – który menedżer haseł wybrać?
Jeśli już korzystasz z usług Nord lub Proton, naturalne będzie pozostanie w ekosystemie znanej ci firmy. Obie aplikacje oferują wysoki poziom bezpieczeństwa i niezawodność potwierdzoną niezależnymi audytami.
Dla użytkowników ceniących sobie wszechstronność i potrzebujących szybkiego wsparcia technicznego, NordPass będzie lepszym wyborem. Wbudowana przestrzeń na pliki i atrakcyjna cena pierwszego roku subskrypcji to dodatkowe atuty. Szczególnie korzystnie wypada plan rodzinny, który jest jednym z najbardziej konkurencyjnych cenowo na rynku.
Z kolei Proton Pass to idealne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie prywatność i potrzebują zaawansowanych funkcji udostępniania. Elastyczny model subskrypcji i rozbudowana wersja darmowa sprawiają, że jest to świetny wybór dla wielu użytkowników. Integracja z pozostałymi usługami Proton tworzy spójne środowisko do bezpiecznej komunikacji i przechowywania danych.
Osobiście polecam Proton Pass ze względu na lepszą wersję darmową oraz bezproblemową współpracę z rozszerzeniami we wszystkich przeglądarkach. Do tego posiadają ciekawy ekosystem, który może być swietną alternatywą dla Google i Microsoftu.
Jeśli jednak nie korzystasz z Firefoxa i Linuxa, a zależy Ci na wersji Premium, to NordPass będzie dla Ciebie idealnym wyborem. Podobnie w przypadku, gdy szukasz rozwiązania dla całej rodziny lub potrzebujesz całodobowego wsparcia technicznego – wtedy również NordPass sprawdzi się lepiej.
3 komentarze
Bitwarden i Proton Pass działają rewelacyjnie na Linux MX.
Bitwarden – otwartoźródłowy i niezawodny, bije na głowę w/w. Używam od lat, wersja pro $10 za rok.
Nie pisz tak, że bije na głowę obydwa narzędzia. Zobacz jakiego typu szyfrowanie ma nordpass. Ale tak. Bitwarden jest rewelavyjnym nie narzędziem. Wspomniane o nim chyba w tekście