Jest to otwarty atykuł. Będzie aktualizowany wraz z innymi użytkownikami. Jeśli masz jakieś sugestie, to zostaw je w komentarzach lub napisz na maciej@androidowy.pl
Poniższy tekst powstał dzięki sugestiom użytkowników z Grupy dyskusyjnej Linux Polska & Technological World na FB.
Z serii o Linuksie:
- Jaki Linux na początek?
- Model wydania – fixed czy release?
- Jakie środowisko graficzne?
- Instalacja programów w Linuksie – menedżer pakietów.
Linux – od czego zacząć?
Wpisy są skierowane do osób początkujących. Myślących o sprawdzeniu systemu Linuks, nie wnikając w poszczególne motywacje.
Jak się przygotować do przesiadki na Linuksa? Od czego zacząć i co trzeba wiedzieć? Opiszę to z własnego doświadczenia i na bazie doświadczeń użytkowników, którzy pomogli dojść do pewnych wniosków.
Wiele osób polecało zapoznać się z takimi rzeczami jak:
- system plików,
- repozytoria,
- menedżer pakietów (Apt, Pacman, YaST, itp.),
- itd.
Wspaniale jakbyś na tym etapie chciał poznać wyżej wymienione elementy, ale spokojnie. Ich nieznajomość nie blokuje dalszej zabawy z Linuksem.
Jak dobrze ktoś to ujął. To nie jest wyprawa na księżyc. Wybierz jakąś popularną dystrybucję Linuksa i zainstaluj ją. To jest najprostsza metoda. Na początek polecałbym Ubuntu, Ubuntu Mate, Mint lub KDE neon. Nie będziemy tutaj dyskutować na temat wyższości jednej dystrybucji nad drugą. Na sam start można polecić te systemy, ale równie dobrze może to być inna dystrybucja. Ważne żeby na początek wybrać wersję fixed.
Na początek zalecana jest wersja systemu Fixed i tutaj nie ma wątpliwości. W przypadku środowiska graficznego jest już większy wybór. Tu warto skupić się na decyzji, bo system musi się też podobać i płynnie działać.
Warto sprawdzić środowisko KDE Plasma, które od dłuższego czasu jest bardzo lekkie. Dzięki temu będziecie mogli zmieniać praktycznie wszystko. Dzięki temu środowisku Linuksa możecie zmienić w Windowsa, pod względem graficznym. Chodzi o to, że zostają pewne przyzwyczajenia w poruszaniu się, nic więcej. Człowiek jest wzrokowcem.
Oczywiście, wygląd to nie wszystko, bo pod nim kryje się dużo więcej, ale tym najczęściej zachęca się nowych użytkowników. Sprawdza się? Pewnie, że tak.
W dalszych częściach możemy poruszać takie kwestie jak wydajność, bezpieczeństwo, czy personalizacja Linuksa.
Są trzy drogi do sprawdzenia Linuksa na komputerze:
- instalacja Linuksa jako drugiego systemu,
- instalacja Linuksa jako jedynego systemu,
- instalacja Linuksa na wirtualnej maszynie.
Ostatnią opcję osobiście odradzam, bo to tylko liźnięcie tego systemu. W tym przypadku wystarczy, że nie spodoba się jeden detal i możecie porzucić dalszą zabawę. Instalacja Linuksa jako drugiego systemu jest fajną metodą. Warto zapoznać się z poradnikami dla początkujących, takich jak ten: Instalacja Linuksa – dla początkujących.
Taki poradnik na pewno powstanie na blogu, w ramach tego cyklu. Przed samą instalacją systemu możecie sprawdzić jego wersję Live. Jednak to też słaby zamiennik tego czego oczekujemy.
Moim zdaniem najlepiej sprawdzić Linuksa jako główny system. Jeśli macie pod ręką komputer, taki zapasowy, na którym możecie zainstalować system, to rewelacja, zróbcie to. Nie polecam instalacji Linuksa na komputerze, którego wykorzystujecie do pracy. Chyba, że lubicie wyzwania, ale nawet w takim przypadku dobrze mieć pod ręką zapasowy sprzęt. Żeby można było zgrać obraz jakiegoś innego systemu.
Ważne jest żeby zdać sobie sprawę z tego, że….
Linux nie jest Windowsem. Jeśli pracujesz w mniej popularnych programach, to zapomnij, że znajdziesz odpowiedniki na Linuksa. Nawet jeśli są alternatywy, to nie są one tak rozbudowane jak w przypadku Windowsa, przynajmniej w większości przypadków. Wystarczy tutaj wspomnieć o Gimpie, który porównywany jest do Photoshopa. Tak nie jest. Ale osoby pracujące z tym ostatnim wiedzą o tym na pewno.
Musisz zrobić sobie rachunek sumienia i zbadać z jakich programów najczęściej korzystasz. Jeśli znajdziesz je pod system Linux, to śmiało rozważ ten przeskok.