Co to jest HarmonyOS?
Nowy system Huawei, który miał zadebiutować na pierwszych smartfonach w przyszłym roku. Stało się inaczej i już dziś można sprawdzić go na wybranych modelach:
- Huawei P40
- Huawei P40 Pro
- Huawei Mate 30
- Huawei Mate 30 Pro
- Huawei MatePad Pro
Tak się prezentuje.
HarmonyOS zapowiedziano w tamtym roku. Teraz jednak HarmonyOS 2.0 Beta trafia na wyżej wymienione urządzenia. Idea systemu jest świetna. Jest to projekt open source i ma być kompatybilny z różnymi urządzeniami. Huawei chce zunifikowanego systemu i ma nadzieję, że HarmonyOS będzie idealnie działać zarówno na telewizorach, opaskach, zegarkach, tabletach i każdym sprzęcie smart. Firma planuje również ekspansję na ekosystemy samochodowe. W związku z tym z ogromną ilością urządzeń firmę czeka mnóstwo ciężkiej pracy.
HarmonyOS i OpenHarmonyKiedy i gdzie?
W pierwszej kolejności HarmonyOS będzie trafiać na sprzęty z procesorami: Kirin 9000, Kirin 990 5G, Kirin 990, Kirin 985, Kirin 980, Kirin 820, Kirin 810 i Kirin 710.
Prawdopodobnie w dniu jutrzejszym Huawei udostępni SDK Harmony OS 2.0. Już dziś można zajrzeć na stronę projektu OpenHarmony. Trzeba wziąć pod uwagę, że w tej chwili obsługuje tylko urządzenia z pamięcią 128 KB – 128 MB RAM. Dalszy harmonogram dla OpenHarmony wygląda następująco:
- od kwietnia 2021 obsługa urządzeń do 4 GB RAM,
- do końca 2021 roku obsługa urządzeń powyżej 4 GB RAM.
Podoba mi się cały koncept systemu, który dostosowuje aplikacje pod konkretne urządzenie. Niewątpliwie tak to powinno wyglądać od dawna, ale zobaczymy czy system poradzi sobie z tym problemem. Założenie jest proste. Aplikacje mają być komfortowo obsługiwane na każdym typie sprzętu, od smartfona po telewizor. O tym przekonamy się niedługo, bo telewizory mają niebawem otrzymać pierwszą wersję systemu HarmonyOS.
Ważnym aspektem jest jeszcze, że Huawei obiecuje wsparcie AI dla nowego oprogramowania. W pewnych sytuacjach obsługa dotykiem lub pilotem będzie mało wygodna i w takich sytuacjach ma wkraczać sztuczna inteligencja. To brzmi futurystycznie, ale chodzi tutaj raczej o obsługę głosową, wbudowanego asystenta itp.
Poza Chinami HarmonyOS jest systemem anonimowym, ale tam korzysta z niego wiele firm. Na koniec Huawei wymienia największych graczy, ale mi tylko jedna nazwa coś mówi: China UnionPay, IFlytek, Yoku Video i JD.com. Z czasem system nabierze rozpędu i moim zdaniem nawet brak usług Google nie przeszkodzi mu w odniesieniu sukcesu.
Systemy mobilne w 2021 roku.
W przyszłym roku zobaczymy kilka ciekawych nowości. HarmonyOS będzie jedną z nich. Warto jednak czekać na rozwój innych systemów mobilnych. Na rynku zobaczymy walkę pomiędzy gigantami, takimi jak Google, Apple, Microsoft i Huawei. Nie zapomnijmy jednak o rozwijających się dystrybucjach Linuxa. Nie będę zaklinać rzeczywistości i wmawiać, że Ubuntu Touch lub Manjaro na smartfony powalczą z Androidem. Do tego daleka droga i wydaję mi się, że poważne efekty zobaczymy dopiero za kilka lat.
Istotne jest jednak to, że takie dystrybucje szybko się rozwijają i co chwilę będziemy o nich słyszeć. Już teraz w sieci można zobaczyć potężną grupę zapaleńców, którzy kupują ubogie smartfony. „Tylko” po to, by móc wspierać projekty.
Mowa tutaj oczywiście o Pinephone, którego można zamówić na stronie Pine64 lub dzięki zbiórkom internetowym. Niektóre dystrybucje są w powijakach, ale pamiętam też jak to było z dystrybucjami Androida. Na początku były bardzo ubogie w funkcje i niekiedy nie można było nawet dzwonić. To nie zrażało użytkowników, którzy rozwijali projekty. Wiemy co stało się później – Cyanogenmod i LineageOS.
Fuchsia OS.
Na koniec mamy Fuchsia OS p system pisany na nowo, który ma duże wsparcie ze strony Google. Ostatnio zaproszono zainteresowanych do współpracy, a to pokazało, że gigant nie opuścił projektu.
Widać, że w przyszłym roku mamy na co czekać. Moim zdaniem nie tylko warto przyglądać się urządzeniom, bo oprogramowanie również ma wiele do zaoferowania. Ba, dobry sprzęt z kiepskim softem jest nie do użytku. Z kolei na słabym sprzęcie z dobrym systemem można pracować latami.
W sieci można znaleźć wiele innych ciekawych dystrybucji, ale to już temat na inny wpis.