Samsung może zmienić strategię i zrezygnować z procesorów Snapdragon i Exynos w nadchodzącej serii Galaxy S25. W wersji Ultra prawdopodobnie nadal zobaczymy układy Qualcomm, ale pozostałe modele mogą przejść znaczącą ewolucję. Taki scenariusz można było przewidzieć, śledząc plotki z branży mobilnej, jednak wciąż należy traktować go jako spore zaskoczenie.
Google mogło przypadkowo ujawnić plany Samsunga dotyczące wykorzystania chipów MediaTek w nadchodzącej serii Galaxy S25. Choć plotki o tym krążyły już od jakiegoś czasu, to właśnie wpis na blogu Google DeepMind rzucił nowe światło na tę sprawę.
Wcześniejsze plotki traktowałem z przymrużeniem oka, ale obecna sytuacja i nowe informacje skłaniają mnie do poważniejszego ich rozważenia. Tym bardziej że w ostatnim czasie pojawiały się doniesienia o problemach Samsunga w produkcji nowych procesorów Exynos, podczas gdy MediaTek radzi sobie z tym znakomicie.
W Galaxy S25 może pojawić się flagowy procesor Dimensity 9400, który został już zaprezentowany przez firmę MediaTek. Jest to kawał ciekawego sprzętu, przynajmniej na papierze. Chciałbym zobaczyć go w akcji, w jakimś naprawdę popularnym flagowcu.
Co się właściwie stało?
8 października Google opublikowało post o AlphaChip – technologii AI do optymalizacji projektowania chipów. W tekście wspomniano, że MediaTek wykorzystał AlphaChip do przyspieszenia rozwoju swoich najnowocześniejszych chipów, „takich jak Dimensity Flagship 5G używany w telefonach komórkowych Samsunga”. To sformułowanie wywołało lawinę spekulacji.
Zobacz również:
Nadchodzi telefon Nothing z teleobiektywem? Pierwsze przecieki
Google szybko zareagowało, twierdząc, że to był błąd. Jednak zamiast po prostu poprawić „telefony” na „tablety”, firma usunęła całą wzmiankę o konkretnych urządzeniach. Z kolei MediaTek odmówił komentarza w tej sprawie.
Oczywiście, w tekście nie wspomniano bezpośrednio o serii Samsunga Galaxy S – równie dobrze mogłoby chodzić o serię Galaxy A. Jednak premiera tej serii jest już za nami, podczas gdy Galaxy S25 dopiero ma nadejść. Co więcej, wzmianka o AI sugeruje, że chodzi o flagowe telefony – trudno wyobrazić sobie, by ta technologia nie była z nimi powiązana.
Co to może oznaczać?
Choć oficjalnie mówi się o pomyłce, wiele wskazuje na to, że może to być coś więcej. Plotki o wykorzystaniu chipów MediaTek w Galaxy S25 krążą już od jakiegoś czasu, a niedawna decyzja Samsunga o użyciu MediaTek w najnowszych flagowych tabletach tylko podsyca spekulacje.
Czy rzeczywiście zobaczymy chipy MediaTek w Galaxy S25? Na pewno odpowiedź poznamy za kilka miesięcy. Jedno jest pewne – ta „wpadka” Google’a pokazuje, jak ważna jest precyzja w komunikacji korporacyjnej, zwłaszcza gdy chodzi o tak gorące tematy jak flagowe smartfony. Niezależnie od tego, czy to był błąd czy nie, dyskusja na ten temat rozpala niejednego bloga.
Zobacz również:
5 najlepszych przeglądarek na telefon i komputer w 2025 roku