Zobacz również: Najlepszy smartfon Samsung Galaxy w 2024 roku.
Samsung właśnie dał nam mały przedsmak tego, co szykuje z ich najnowszym modelem składanego telefonu, Galaxy Z Fold 6. Fani technologii, w tym ja sam, nie mogą się doczekać, co nowego zaprezentuje Samsung, zwłaszcza w kategorii składanych smartfonów.
- One UI 7 – największa rewolucja w historii oprogramowania Samsunga?
- Samsung Galaxy A36 – nowy średniak z Androidem 15
- Kontrowersyjna zmiana w telefonach Samsunga. Rezygnują z Ustawień na rzecz AI?
- One UI już ląduje na telewizorach – zobacz
- Promocja na Galaxy A55 jakiej jeszcze nie było!
Osobiście jestem wielkim zwolennikiem serii Fold i całej koncepcji takich składanych urządzeń. Dla mnie to idealne połączenie telefonu i tabletu w jednym.
Pierwsze wrażenia? Wygląda obiecująco!
Zdjęcia, które wyciekły dzięki SmartPrix i OnLeaks, pokazują, że Samsung poszedł w kierunku prostoty i elegancji. Galaxy Z Fold 6 wygląda na bardziej kwadratowy i ma proste linie. Co więcej, jest odrobinkę krótszy i trochę szerszy niż poprzednik, co może świadczyć o tym, że będzie się lepiej trzymać.
Co ciekawe, na zdjęciach widać, że telefon po złożeniu ma bardzo małą szczelinę między ekranami. Może to nie być duża zmiana, ale pokazuje, że Samsung chce, aby telefon był jak najbardziej płaski. Chociaż to tylko rendery, często okazuje się, że są one bardzo bliskie temu, co potem trafia na półki sklepowe.
Zobacz również:
Świetny telefon Motorola Moto G84 za 843,33 zł – zobacz promocję
Co z tą specyfikacją?
Na razie nie ma oficjalnych informacji o tym, co będzie „pod maską” Galaxy Z Fold 6, ale spodziewamy się, że Samsung nie zawiedzie i wyposaży go w najnowsze technologie. Mówi się o nowym chipsecie Qualcomm i innych topowych podzespołach.
Samsung ma pokazać Galaxy Z Fold 6 w drugiej połowie tego roku. Wszyscy jesteśmy ciekawi, co dokładnie zaprezentują i jakie jeszcze nowości nas zaskoczą. Na pewno będzie o czym pisać i dyskutować.
Nowy Galaxy Z Fold 6 zapowiada się na prawdziwego eleganta w świecie składanych telefonów. Z niecierpliwością czekam na więcej informacji i oczywiście na oficjalną premierę. Samsung, jak zwykle, podsyca emocje, a ja jestem ciekawy, co tym razem wymyślili.