Samsung pokazał dwa nowe flagowe smartfony z serii Flip i Fold. Jeśli oczekiwaliście dużych zmian lub rewolucji, to możecie spokojnie rozejść się. Samsung dobrze dobrał politykę jeśli chodzi o składane smartfony. Dobrze prowadzi cały proces, który nie jest nastawiony na radykalne zmiany. Mowa tu bardziej o ewolucji. Moim zdaniem jest to dobry wybór, bo składane smartfony wymagają jeszcze pewnych poprawek, które spowodują, że za jakiś czas otrzymamy produkt prawie idealny. Wydaję mi się, że Samsungowi to wychodzi, bo w Galaxy Z Flip 5 i Galaxy Z Fold 5 poprawili najważniejszy element – mechanizm składania. Co jeszcze się zmieniło? Niewiele.
Łatwiej można napisać co się zmieniło niż tworzyć listę zmian. W Galaxy Z Flip 5 powiększono zewnętrzny ekran do 3,4″, a w Galaxy Z Fold 5 zwiększono jasność i wprowadzono kilka usprawnień w systemie. Dodatkowo, w obydwóch modelach, pojawił się procesor najnowszej generacji Snapdragon 8 Gen 2 . Jednak najważniejsze zmiany dotknęły mechanizmy składania. Dzięki nowej konstrukcji smartfony składają się praktycznie „na płasko”. Według producenta poprawiono również ich trwałość. To jednak wyjdzie w trakcie najbliższych kilku miesięcy, kiedy zaczną pojawiać się opinie klientów.
Ceny są kosmiczne. Jeśli byłbym zainteresowany serią Fold, to pewnie poczekałbym na promocję Galaxy Z Fold 4.
Zobacz również:
Tagi: Galaxy Z Fold, Galaxy Z Flip, Smartfon Samsunga, Składane smartfony, Galaxy Z Flip 5, Galaxy Z Fold 5