Premiera Samsunga Galaxy S25 zbliża się wielkimi krokami – odbędzie się już za kilka dni, dokładnie 22 stycznia. Samsung oficjalnie zaprezentuje swoją najnowszą serię flagowych smartfonów Galaxy S25. Większość informacji poznaliśmy już dzięki licznym przeciekom, ale jak to zwykle bywa, na kilka dni przed oficjalną premierą docierają do nas tzw. smaczki, które producent zostawia na ostatnią chwilę.
Tym razem mamy do czynienia z wiadomościami na temat sztucznej inteligencji Galaxy AI w Galaxy S25. Było do przewidzenia, że najwięcej informacji będzie dotyczyć oprogramowania, a dokładniej AI. Nikt nie ukrywa, że walka pomiędzy Samsungiem a Apple będzie toczyć się na polu Galaxy AI i Apple Intelligence. Było to do przewidzenia, ale czy mi się to podoba? W ogóle – i to z kilku powodów.
Zacznijmy jednak od najnowszego przecieku na temat nowości Galaxy AI, które zobaczymy w nadchodzących Galaxy S25. Niektórzy okrzyknęli tę nowość game-changerem i zgadzam się z tym, bo zaawansowane funkcje sztucznej inteligencji na pewno zmienią sposób, w jaki korzystamy z telefonów. Moim zdaniem jest to jednak zły kierunek. Z takiego obrotu spraw będą cieszyć się firmy, które na tym zarobią, podczas gdy użytkownicy staną się jedynie pionkami. Zobaczcie dlaczego.
Now Brief – nowy wymiar asystenta AI
Now Brief to kompleksowe rozwiązanie, które dzięki integracji z Google Gemini oraz możliwości komunikacji z aplikacjami zainstalowanymi na urządzeniu, oferuje znacznie więcej niż dotychczasowe rozwiązania. System potrafi analizować kontekst i dostarczać użyteczne informacje dokładnie wtedy, gdy są potrzebne.
Brazylijski portal Technoblog dotarł do materiałów marketingowych, które pokazują imponujące możliwości nowego systemu. Jednym z przykładów jest automatyczne tworzenie notatek na podstawie oglądanych filmów na YouTube. Wystarczy powiedzieć „Hej Google Gemini, wymień miejsca wspomniane w tym filmie i zapisz notatkę”, a system wykona zadanie błyskawicznie.
Jest to funkcja, która choć względnie neutralna, wydaje mi się mało praktyczna. Osobiście postrzegam ją głównie jako zabieg marketingowy, ponieważ nie dostrzegam jej szerszego zastosowania w codziennym użytkowaniu. Być może jednak po prostu nie należę do docelowej grupy odbiorców tej funkcji.
Jednak coraz głębsza integracja AI z przyszłymi telefonami zaczyna budzić mój niepokój. Nie chodzi tu o apokaliptyczne wizje rodem z „Terminatora” poszukującego Sary Connor. Sztuczna inteligencja jest znacznie bardziej przyziemna, ale nie zdziwiłbym się, gdyby w niedalekiej przyszłości zaczęła w znaczącym stopniu wpływać na nasze codzienne życie.
Inteligentne podsumowania dnia
Now Brief oferuje trzy główne typy podsumowań dostosowanych do pory dnia:
- Poranne briefing zawierający prognozę pogody, poziom energii użytkownika i plan dnia
- Asystent podróży z nawigacją, muzyką i sugestiami postojów
- Wieczorne podsumowanie z najważniejszymi momentami dnia i realizacją celów aktywności
Wyobraźcie sobie, ile danych musicie udostępnić, aby sztuczna inteligencja mogła przedstawić tak ogromną ilość spersonalizowanych informacji. Będą one pobierane z wszystkich możliwych urządzeń: zegarków, pierścionków, komputerów, tabletów, różnego oprogramowania i oczywiście samych telefonów.
Zobacz również:
Na podstawie tych danych Galaxy AI (lub Apple Intelligence) poinformuje Cię o poziomie energii, pokieruje do kawiarni, która zaoferowała najwyższą stawkę za reklamę, czy ułoży plan dnia uwzględniający konkretne firmy. Asystent podróży zaproponuje trasę z najlepszymi sklepami w okolicy i dobierze odpowiednią muzykę, która wpłynie na Twój nastrój.
Wieczorem AI podsumuje Twój dzień i wpłynie na samopoczucie. Będzie znać o Tobie wszystko i kierować Twoją uwagę tam, gdzie sama zechce lub gdzie zapłaci za to konkretna firma.
Doceniałem Galaxy AI, gdy funkcja ta zadebiutowała w Galaxy S24 – pisałem o tym w recenzji Samsunga Galaxy S24+. W zasadzie nadal jestem pod wrażeniem tych funkcji, ponieważ są naprawdę praktyczne. Podsumowywanie rozmów, notatek czy stron internetowych jest bezcenne w wielu sytuacjach. Jednak perspektywa całkowitego zarządzania dniem użytkownika już mi nie odpowiada. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób będzie zachwyconych taką wizją, po prostu dlatego, że… nie potrafią żyć własnym życiem.