Samsung przygotowuje się do wprowadzenia na rynek swojego najnowszego urządzenia – Galaxy Ring. To nowy krok w ewolucji gadżetów zdrowotnych, który ma zadebiutować w drugiej połowie 2024 roku. Galaxy Ring, choć jeszcze owiany tajemnicą, zapowiada się jako urządzenie, które wywraca sposób, w jaki monitorujemy nasze zdrowie i kondycję fizyczną.
Galaxy Ring to inteligentny pierścień, który, podobnie jak smartwatche Galaxy, będzie śledził dane zdrowotne i fitness użytkownika. Główną różnicą jest to, że będzie się go nosić na palcu, a nie na nadgarstku. Co ciekawe, urządzenie to może oferować jeszcze dokładniejsze śledzenie zdrowia niż tradycyjne smartwatche Samsunga, dzięki zastosowaniu sensora PPG (fotopletyzmografii) oraz możliwościom EKG (elektrokardiogramu).
- One UI 7 – największa rewolucja w historii oprogramowania Samsunga?
- Samsung Galaxy A36 – nowy średniak z Androidem 15
- Kontrowersyjna zmiana w telefonach Samsunga. Rezygnują z Ustawień na rzecz AI?
- One UI już ląduje na telewizorach – zobacz
Szczegółowa specyfikacja Galaxy Ring pozostaje nieznana. Jednak pewne informacje wskazują na to, że urządzenie będzie miało łączność Bluetooth i być może funkcje NFC. Wydaję mi się, że płatności zbliżeniowe są czymś naturalnym, kiedy pomyślimy o Galaxy Ring. Nie wyobrażam sobie braku tej funkcji w inteligentnym pierścieniu.
Nie wiadomo jeszcze, czy Galaxy Ring będzie wyposażony w sensory dotykowe, miniaturowy wyświetlacz, diody LED, silniki wibracyjne czy inne sposoby przekazywania informacji użytkownikowi. Z pewnością jednak będzie kompatybilny z platformą Samsung Health, a prawdopodobnie także z SmartThings Find.
Co do designu, Galaxy Ring może być prostą pętlą bez dekoracji, ale dokładny wygląd, opcje kolorystyczne i materiały, z których będzie wykonany, pozostają na razie tajemnicą. Warto zauważyć, że Samsung zarejestrował w 2023 roku kilkanaście innych nazw, więc ostateczna nazwa produktu może być inna, choć branża i użytkownicy już teraz chętnie używają nazwy Galaxy Ring.
Kiedy premiera?
Wiele osób twierdziło, że firma zaprezentuje pierścień na konferencji Unpacked 2024, wraz z premierą Galaxy S24. Jednak tak się nie stało. Jednak Samsung ma zaprezentować Galaxy Ring podczas kolejnego wydarzenia Unpacked 2024, na którym mają pojawić się urządzenia takie jak składane telefony GalaxyZ6 i zegarki Galaxy Watch 7. Oczekuje się, że cena Galaxy Ring będzie niższa niż smartwatcha Galaxy Watch 6, który startował od 299 dolarów.
Choć wiele szczegółów na temat Galaxy Ring pozostaje nieujawnionych, zainteresowanie tym urządzeniem jest ogromne. Samsung od lat bada możliwości rozwoju inteligentnego pierścienia, co potwierdzają liczne zgłoszenia patentowe. Teraz, gdy plotki i przecieki zaczynają się mnożyć, wydaje się, że Galaxy Ring niebawem stanie się rzeczywistością, otwierając nowy rozdział w dziedzinie technologii noszonych dedykowanych zdrowiu i wellness.
Dlaczego nie kupiłbym Galaxy Ring
Z niecierpliwością oczekuję premiery Galaxy Ring, ale nie widzę sensu w noszeniu takiego urządzenia. Wydaje mi się, że to tylko kolejny produkt służący do zbierania danych o użytkownikach i wykorzystywania ich do podnoszenia zysków. Na ten moment nie widzę większych zalet Galaxy Ring, ale z pełną oceną poczekam do premiery i być może otrzymam do testów pierścień Samsunga.
Moim zdaniem, większość takich funkcji załatwiają smartwatche, smartfony i opaski fitness. Wiem, że pierścień może być wygodniejszy, ale dla mnie jest mniej podatny na kontrolę. Zegarek Polar Grit X, którego posiadam, mogę odłączyć od smartfona, a i tak zachowam większość jego funkcji. Dalej będę mieć wgląd w statystyki i wartości, które zbiera zegarek. Podobnie jest w przypadku opasek, a jeszcze lepiej w momencie posiadania droższych smartwatchy.
Zobacz również:
Aby Samsung skłonił mnie do zakupu Galaxy Ring i zrezygnowania z zegarka, musiałby mnie bardzo pozytywnie zaskoczyć. Nie widzę jednak takiej możliwości. Ponadto warto pamiętać, że cena Galaxy Ring ma wynosić około 300 dolarów, co jest sporo jak na technologiczny gadżet.