Często zdarza się, że widząc piękne ujęcie, w pośpiechu robimy zdjęcie naszym smartfonem. Jeśli odległość do fotografowanego obiektu jest duża, a nie ma czasu na zbliżenie, z pomocą przychodzi zoom, który dziś dostępny jest nawet w najbardziej budżetowych telefonach. Najczęściej jest to jednak zoom cyfrowy i o ile na ekranie telefonu zdjęcie wygląda całkiem przyzwoicie, to oglądając fotografię na ekranie komputera efekt jest rozczarowujący. Dlatego producenci coraz częściej stosują zoom optyczny w smartfonach klasy premium.
Jaka jest różnica między zoomem cyfrowym a optycznym?
Zoom cyfrowy działa bardzo prosto – zasadniczo, pożądany fragment jest wycinany z obrazu z kamery i rozciągany. Im większe powiększenie ustawione przez użytkownika, tym mniejszy fragment jest wycinany ze zdjęcia. Zdjęcie staje się coraz bardziej rozmyte z każdym przyrostem zoomu.
W przypadku zoomu optycznego zmienia się ogniskowa samego aparatu, więc jakość zdjęcia nie zmienia się wraz z powiększaniem obiektu. Zoom optyczny występuje w najprostszych aparatach cyfrowych, „mydelniczkach” – naciskasz przycisk i obiektyw się wysuwa. Ale jak osiągnąć ten sam efekt w smartfonie?
Jak działa zoom optyczny w smartfonach
Pierwsza próba wyposażenia telefonu w zoom optyczny została podjęta w 2004 roku przez firmę Sharp, która dołączyła wysuwany obiektyw z 2-krotnym zoomem do telefonu z przyciskiem. Następnie kilka podobnych modeli wypuścił Samsung. Na przykład Samsung Galaxy S4 Zoom miał 10-krotny zoom optyczny i wyglądał bardziej jak kompaktowy aparat fotograficzny niż smartfon.
Jednak telefony te nie zyskały szerokiej popularności – użytkownicy uznali je za zbyt nieporęczne i niewygodne. Obecnie producenci smartfonów stosują inne podejście. Zazwyczaj telefon z zoomem optycznym ma kilka modułów aparatu i podczas przybliżania przełącza się na teleobiektyw – matrycę o dłuższej ogniskowej. Pojawia się logiczne pytanie – skąd w smukłym smartfonie wziąć np. 10-krotny zoom optyczny, skoro żaden obiektyw nie jest wysunięty z obudowy? Sekret tkwi w tym, że obiektyw ten znajduje się poziomo wewnątrz obudowy – jest to tzw. kamera peryskopowa. Podczas korzystania z zoomu obiektyw porusza się jak soczewka w obiektywie aparatu fotograficznego.
Jednak cienka obudowa smartfona narzuca własne ograniczenia – soczewki kamery peryskopowej są dość małe. Dlatego nie da się uniknąć utraty jakości podczas korzystania z zoomu. Niemniej jednak zdjęcie wykonane z zoomem optycznym będzie nadal znacznie wyraźniejsze niż podobne zdjęcie wykonane z zoomem cyfrowym.