Copilot doczekał się rewolucji. Czy to jest przełom w AI od Microsoftu?

Najważniejsze informacje:

• Microsoft wprowadza gruntownie przeprojektowany Copilot z bardziej ludzkim interfejsem i spersonalizowanymi rekomendacjami.
• Nowe funkcje Copilota obejmują Voice (rozmowy głosowe), Vision (interpretacja ekranu), Daily (AI-owy prezenter wiadomości) i Think Deeper (głębsza analiza).
• Microsoft zapewnia o prywatności użytkowników, oferując offline’owe działanie Copilot Vision i opcjonalność nowych funkcji.
• Nowe funkcje Copilota będą początkowo dostępne tylko w wybranych krajach anglojęzycznych.

Wyścig o lepszą sztuczną inteligencję potrwa latami. Przygotujcie się więc na coraz ciekawsze rozwiązania i rosnącą liczbę nowości w tej dziedzinie. Nie zamierzam zasypywać was informacjami o każdej drobnej zmianie, skupię się raczej na najważniejszych innowacjach. Do takich z pewnością należy gruntownie przeprojektowany Copilot, który ma zrewolucjonizować naszą interakcję z AI od Microsoftu.

Nowy Copilot to nie tylko kosmetyczne zmiany. To kompletna metamorfoza interfejsu użytkownika, która ma na celu bardziej ludzką interakcję ze sztuczną inteligencją. Zamiast tradycyjnego pola do wpisywania poleceń, użytkownicy zobaczą spersonalizowany ekran główny z rekomendacjami opartymi na ich codziennych nawykach i rutynie.

Jedną z najciekawszych nowości jest Copilot Voice. Ta funkcja umożliwia prowadzenie naturalnych rozmów z asystentem, włącznie z możliwością przerywania mu w trakcie odpowiedzi. Co więcej, użytkownicy mogą wybrać jeden z czterech tonów głosu, dostosowując interakcję do własnych preferencji. Funkcja ta ma działać na podobnej zasadzie jak Gemini Live.

Ale to nie koniec. Copilot Vision to funkcja, która pozwala asystentowi widzieć zawartość naszego ekranu. Możemy zadawać pytania dotyczące tego, co widzimy, a Copilot zinterpretuje obraz i udzieli odpowiedzi. Wyobraźmy sobie, że pokazujemy Copilotowi zdjęcie ręcznie napisanego przepisu – asystent nie tylko rozpozna danie, ale także poda szacowany czas przygotowania.

Ta funkcja jest najbardziej kontrowersyjna, ponieważ przypomina Windows Recall. Oczywiście, krytycy Windowsa będą protestować, ale przeciętni użytkownicy prawdopodobnie skorzystają z niej. Nie chcę tu wdawać się w dyskusję o dobrych i złych praktykach czy polityce prywatności, zwłaszcza że te funkcje nie są jeszcze dostępne w komputerach.

Co więcej, Microsoft zapewnia, że dba o prywatność użytkowników. Copilot Vision działa w pełni offline, a sesje są ulotne – znikają z pamięci komputera natychmiast po zakończeniu. Dla osób, które wciąż mają wątpliwości, funkcja ta pozostaje całkowicie opcjonalna.

Nowością jest również Copilot Daily – funkcja, która zamienia asystenta w AI-owego prezentera wiadomości. Copilot przedstawi nam podsumowanie najważniejszych wydarzeń dnia w stylu telewizyjnego prezentera, korzystając z 2 wybranych źródeł informacji. Na ten moment podpisano umowy z kilkoma dużymi agencjami.

Dla tych, którzy potrzebują bardziej złożonych odpowiedzi, Microsoft wprowadził funkcję Think Deeper. Pozwala ona asystentowi na dłuższe zastanowienie się nad odpowiedzią, co skutkuje bardziej szczegółową analizą skomplikowanych kwestii. To idealne rozwiązanie dla osób stojących przed trudnymi decyzjami, takimi jak wybór nowego miejsca zamieszkania.

Nowy Copilot jest już dostępny na komputerach i smartfonach, ale niektóre funkcje będą początkowo ograniczone geograficznie. Zaawansowane funkcje konwersacyjne będą dostępne w języku angielskim w USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Kanadzie i Nowej Zelandii. AI-owy prezenter wiadomości zadebiutuje w USA i Wielkiej Brytanii, a Copilot Vision będzie dostępny dla wybranych subskrybentów Copilot Pro w USA.

Czy wszystko będzie wyglądać tak, jak przedstawiono w prezentacjach? Z pewnością nie — już niejednokrotnie byliśmy świadkami rozbieżności między obietnicami a rzeczywistością. Osobiście nie ekscytuję się każdą zapowiedzią gigantów technologicznych, lecz cierpliwie czekam na praktyczne zastosowania i pierwsze recenzje. W dzisiejszych czasach efektowna prezentacja ciekawych technologii nie stanowi wyzwania. Prawdziwą sztuką jest znalezienie dla nich praktycznego zastosowania i dopracowanie ich tak, by działały niezawodnie. To właśnie w tym aspekcie giganci często napotykają trudności.